Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zdradzony - źle się czuję

Ilość postów: 97 | Odsłon: 7302 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

          09:07 bzdura totalna. Jak można włazic do łóżka innemu czy innej jak się jest z kimś w związku? Brak miłości i szacunku do drugiej osoby i tyle.

          Tak sie jej seksu chciało że chłop chory leżał a ona w tango poszła?

          To jest związek? Większych bzdur nie czytałam ze w poczuciu bezsilności czy zagrożenia zdradza się. Jaka bezsilność i jakie zagrożenie pytam?

          Pokaż drzwi i staraj sie o opiekę nad dziećmi niech szuka pocieszenia dalej.

          Jelenia nikt nie szanuje zapamiętaj. Wybaczysz na bank zrobi to bo nie przepuści okazji jeżeli poczuje sie bezkarna.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

            Dokładnie, manipulowała by tylko.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

      Odp.: Zdradzony - źle się czuję

      zdradziła cię 2 lata po ślubie no to nieźle i to jeszcze kiedy byłeś chory. Takim typem człowieka był mój były juz mąż zdrada kiedy ja leżałam bardzo chora w szpitalu tłumaczył że to ze stresu że to tylko seks i nic więcej. Wybaczyłam bo bardzo kochałam. Mineło 4 lata okazało się że zdradza mnie z koleżanką z pracy bo się oddaliliśmy od siebie itd. Zostawiłam go i teraz jestem szczesliwa. Dla takich ludzi zawsze bedzie wytłumaczenie kiedy niszczą komuś zycie. Mam nadzieję że twoja żona taka nie jest. Przebolej porozmawiaj i postaraj się wybaczyć ale nigdy juz nie bedzie tak jak przed. Pozdrawiam

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

        Jak się kogoś szczerze kocha i szanuje to się mu nigdy w życiu takiego świństwa w postaci zdrady nie zrobi! Bo to tak jakby mu zadać cios nożem w plecy gdy się odwróci na chwilę albo jakby napluć mu w twarz. Po co z kimś być jak się szuka wrażeń gdzie indziej...dla zdradzającego może to tylko sex a dla osoby zdradzanej to może być zrujnowanie życia. Ludziska opamiętajcie się.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

          Moglibyśmy się spotkać i pogadać podać rękę wiem jak boli nie wybaczylem zostałam dla dzieci i żałuję powodzenia bo fajny facet jesteś zraniona

          Gość_Zraniona
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

        Odp.: Zdradzony - źle się czuję

        Jeśli kochasz żonę, wybacz jej.Nigdy nie wiesz, na kogo możesz trafić w przyszłości,dzieci są najważniejsze.Nikt nie jest idealny.Pewnie ty też nie.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

          Niejeden ,niejedna zdradza w myślach ,w marzeniach co noc. Jeden moment słabości nie może przekreślić wszystkiego co was łączyło i co może łączyć w przyszłości.Pewnie ci co tak gorliwie zachęcają do zemsty albo też mają na sumieniu tylko się nie przyznali,albo chętnie by to zrobili tylko może nie mieli możliwości.Nie osądzajmy nikogo pochopnie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

            Też myślę, że jeśli jest dziecko,ono jest najważniejsze.Dla niego warto wybaczyć i dalej tworzyć rodzinę.I to wcale nie jest jakiś banał ,ale życie stawia wiele trudnych zadań,pytań,problemów , z którymi albo sobie poradzimy albo bardzo nam trudno.Trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw co dla ciebie ważniejsze.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

              O tej zdradzie ci powiedziala o innych pewnie dowiesz sie pozniej. GON CHLOPIE TA KOBITE póki jestes mlody bo bedziesz gnił w toksycznym zwiazku ze sxkoda dla dzieci. Nagraj já, bedziesz mial dowod do rozwodu z orzeczeniem o winie. Krotko.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

      Odp.: Zdradzony - źle się czuję

      piosenka o zdradzie

      https://www.youtube.com/watch?v=KaOEVHQoHzM

      BRACIA FIGO FAGOT - Bożenka

      Gość_keramzyt
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Zdradzony - źle się czuję

      Wszystko zależy od tego jak ona się zachowuje. Jaką była żoną, matką przez te lata - przed i po zdradzie. Czy starała się i stara nadal dla Ciebie, dzieci, dba o Was, o dom ? Była dla Ciebie dobra, czuła do tej pory ? Jeśli tak, to znaczy, że dla Ciebie, dla rodziny zrezygnowała z ekscytujących atrakcji z innym facetem. Wybrała Ciebie i dzieci. To dużo znaczy. Bo to nawet trudniejsze wrócić z własnej woli i wbrew emocjom do starej " nudy " jak motyle w brzuchu szaleją. To nawet ważniejszy wybór niż przysięga małżeńska - ona przychodzi łatwo, bo jest się wtedy zakochanym i przyszłość jawi się w różowych barwach. A potem proza i trudy życia codziennego to weryfikują. A ona tą prozę z Tobą wybrała ponownie.

      Jeśli uważasz, że do tej pory było dobrze to daj jej szansę. Ludzie nie są doskonali. Ty też nie wiesz na jakie próby los Cię wystawi, jesteś jeszcze bardzo młody.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

        No własnie nie sa doskonali takze w rewanzu mozesz se puknąć np znajomą i powiedziec ze miales "chwile slabosci"

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

        Odp.: Zdradzony - źle się czuję

        12:30 tak sobie tłumacz i zagłuszaj upokorzenie. Cieszyć się z tego ze po zdradach wraca toż to szok dla mnie.

        Wraca bo nie ma gdzie bo kochanek/ka zabawił/ła się i porzucił/ła ot co.

        Zrezygnowała z kochanka hahaha wróciła do prozy życia hahahaha pękam ze śmiechu.Co za idiotyzm. Jeżeli to taka proza to po co wracać. No na seri jaką wielka łaskawość uczyniła temu człowiekowi. Opluła,poniżyła i w wielkiej łaskawości swej wróciła.A wraca każdy kto zdradził bo nie ma dokąd iść albo alimenty ciążą.Amen.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

          O joj Zielona nie ośmieszaj się już....to Ty zagłuszasz swoje upokorzenie.

          Uwierz,że nie wszyscy są tacy jak Piotruś,który Cię porzucił.....

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

      Odp.: Zdradzony - źle się czuję

      Zdradzony założycielu wątku,

      źle się czujesz - masz do tego prawo, bo niby jak masz się inaczej czuć?

      Ja Ci powiem jedno - jeśli kochasz żonę, a ona Ciebie, wybacz jej - oczywiście, jeśli to był jednorazowy incydent i już nie powtórzy się. Porozmawiajcie szczerze. Myślę, że nie ma co zaprzepaszczać tych lat razem, dzieci są, rodzina. Człowiek jest słabą jednostką. Może kobieta po prostu chciała się dowartościować i zgłupiała chwilowo. Jeśli zrozumiała swój bląd i szczerze wie, że nie chce go popełnić już, to wybacz. Czas zaleczy rany. Zaufanie będzie trudno odbudować, wiadomo, ale jak nie będzie powodów to i ono kiedyś wróci.

      Powodzenia Wam życzę.

      Nie słuchaj tych, co każą zakończyć związek szybkim, jednym cięciem. Relacje ludzkie są skomplikowane i nie ma co stawiać wszystkiego na ostrzu noża.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

        Kocha???? Ten kto kocha nigdy nie zdradzi i nie upokorzy osoby kochanej.

        Wybaczy to poczuje się bezkarnie i na bank to powtórzy. Zdrada wyklucza całkowicie istnienie miłości - to fakt niezaprzeczalny.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zdradzony - źle się czuję

          14:52, można kochać, a mimo to zdradzić. Życie nie jest czarno-białe. Nie zawsze można wszystko tak jednoznacznie określić. Ludzie z natury są słabi. Ja dlatego nie krytykuję za potknięcia, bo nigdy nie jest wiadomo, kto jak zachowa się w danej sytuacji. Nawet ten, co się zarzeka, że NIE i NIGDY, czasem przekonuje się, że życie pokazuje coś innego. Ja nie mówię, że każdy kiedyś zdradzi, bo to przesada. Może po prostu nie każdemu zdarzy się sytuacja, że się zapomni. Życie. Nie można przekreślać iluś tam lat życia przez słabości. Nie wiem tylko, czemu się przyznała.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

      Odp.: Zdradzony - źle się czuję

      Człowiek,który ma charakter nigdy nie zdradzi, ja opiwkowalam sie chorym mężem, zmieniałam pieluchy.Leżał rok i robił pod siebie.Na tym polega miłość.

      Gość_Marta
      Zgłoś
      Odpowiedz
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę