ZASTANAWIAM SIE CZEMU PO LATACH DOPIERO TO POWIEDZIAŁA CI CHYBA SUMIENIE JA ZJADŁO NIEWIEM CZY DOBRZE ZROBIŁA BO JAKO MATKA POWINNA TEZ MYSLEC O DZIECKU WSZYSTKO SIE ZEPSUŁO I NIGDY NIE BEDZIE TAK JAK KIEDYS ZASTANÓW SIE CZY JESZCZE JA KOCHASZ PO TYM I JAK NP MOZESZ TERAZ SIE DO NIEJ PRZYTULIC NIEKTÓRZY WYBACZAJA ZDRADA DLA DOBRA RODZINY PAMIETAJ BYNAJMNIEJ TAK MI SIE WYDAJE KTOS KTO ZDRADZA POPROSTU CZUJE SIE NIE KOCHANY I NIE POTRZEBNY SZUKA WRAZEN SKOKU W BOK NIE DOCENIAJAC KOGO MA OBOK SIEBIE SAM PISZESZ HAROWAŁES OD RANA DO WIECZORA TO KEIDY MIAŁES CZAS DLA ŻONY KIEDY JEJ POWIEDZIAŁES ZE JA KOCHASZ KIEDY BYLISMY GDZIEŚ SAMI COŚ GDZIES PEKŁO I TERAZ JUŻ SIE NIE DA SKLEIĆ TAK JAK BYŁO KIEDYŚ PZDR
Widzisz rozumiem Ciebie ,też ktoś kiedyś uczynił mnie to co tobie i wybaczyłem,chwila zapomnienia,błąd,oczarowanie etc.myślałem że zrozumie i wszystko wróci do normy i to był mój błąd -Kto raz zdradzi,skłamie to następne kłamstwo czy zdrada nie mają już większego znaczenia dla osoby która to uczyniła.Nie musiałem długo czekać dzieci dorosły a moja wspaniała małżonka oskarżyła mnie o znęcanie fizyczne i psychiczne zainicjowała tzw interwencję przy współudziale swojego kochanka załatwiła rozwód wyłącznie z mojej winy pozbawiając mnie wszystkiego, mało tego nadal rozgłasza niestworzone historie do naszych wspólnych kiedyś znajomych.Wiem jedno do bajora nigdy się nie wchodzi dwa razy przemyśl to,a dzieci jeżeli są bardziej związane emocjonalnie z matką, a napewno są bo pisałeś że tyrałeś by zapewnić wszystko rodzinie,a to wiązało się często z Twoją nieobecnością w domu to jak dorosną to tylko będziesz potrzebny im jako karta bankomatowa przerabiałem to juz
Jak sie o tym dowiedziales?
Jak się kogoś szczerze kocha i szanuje to się mu nigdy w życiu takiego świństwa w postaci zdrady nie zrobi! Bo to tak jakby mu zadać cios nożem w plecy gdy się odwróci na chwilę albo jakby napluć mu w twarz. Po co z kimś być jak się szuka wrażeń gdzie indziej...dla zdradzającego może to tylko sex a dla osoby zdradzanej to może być zrujnowanie życia. Ludziska opamiętajcie się.
Dokładnie, manipulowała by tylko.
Wszystko zależy od tego jak ona się zachowuje. Jaką była żoną, matką przez te lata - przed i po zdradzie. Czy starała się i stara nadal dla Ciebie, dzieci, dba o Was, o dom ? Była dla Ciebie dobra, czuła do tej pory ? Jeśli tak, to znaczy, że dla Ciebie, dla rodziny zrezygnowała z ekscytujących atrakcji z innym facetem. Wybrała Ciebie i dzieci. To dużo znaczy. Bo to nawet trudniejsze wrócić z własnej woli i wbrew emocjom do starej " nudy " jak motyle w brzuchu szaleją. To nawet ważniejszy wybór niż przysięga małżeńska - ona przychodzi łatwo, bo jest się wtedy zakochanym i przyszłość jawi się w różowych barwach. A potem proza i trudy życia codziennego to weryfikują. A ona tą prozę z Tobą wybrała ponownie.
Jeśli uważasz, że do tej pory było dobrze to daj jej szansę. Ludzie nie są doskonali. Ty też nie wiesz na jakie próby los Cię wystawi, jesteś jeszcze bardzo młody.
Jaka by nie była. Dla mnie szmata już zostanie szmatą i nie ważne czy mokra czy sucha.
Człowiek,który ma charakter nigdy nie zdradzi, ja opiwkowalam sie chorym mężem, zmieniałam pieluchy.Leżał rok i robił pod siebie.Na tym polega miłość.
Szacunek. Takie kobiety na rękach powinno się nosić.
Brawo Roman. Taki kto zdradę wybacza nigdy szanowany nie będzie.
A jak jesteś miętka faja to owszem wybacz tylko schylaj się przed każdym wejściem żebyś rogami framug nie zahaczał. :)
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100% to że teraz mu powiedziała to nie przypadek ponieważ ktoś ją widział i tylko dlatego się przyznała ,a najlepsze w tym wszystkim jest to ze nadal się spotyka z tzw przyjacielem domu
Zdradziła raz i w dodatku przyznała się .Masz chłopie jak w banku że robi to non stop.Są kobiety normalne ,wierne chłopu i są też te którym ciągle przygód mało i mało i mało.Trafiłeś na ten drugi model więc czym prędzej kopa i nie daj się oskubać z majątku.Jak masz majątek to przypal głupa żeś popadł w wielkie tarapaty finansowe,powiedz kochana żoneczko ja Cie bardzo kocham,zdradę wybaczam ale mam poważny problem bo komornik nam wszystko zabierze jak długu nie oddam.Jak będziesz miał kasę w ręku to kopa na maksa ,pogoń dziadówę niech się gzi dalej a Ty sobie ułóż życie od nowa.Baba jak ma w genach to o czym wiesz ,to tego z niej żadną metodą nie wyplenisz.Są baby porządne i są łajdaczki,z łajdaczki nigdy nie będzie dobrej żony.To te baby co miały po kilku mężów lub kochanków i za każdym razem nie miały szczęścia...tak mówią.To łobuzy a nie kobiety.Nie wierz nigdy kobiecie,dobrą radę Ci dam...itd
Elwis weź młotek i tak huknij się mocno. Tak piszą małe zakompleksieni ludzie. Jak facet zdradza to piszecie ze w domu nie dostaje od żony tego co daje kochanka, jak sytuacja jest odwrotna to lajdaczka? W tej konkretnej sprawie widocznie kobietę zzeraly wyrzuty sumienia, bo by się nie przyznała. Zrobiła błąd ze zdradziła ale również, że się do tego przyznała. Co tym zyskała?
Bo akurat te wątki są życiowe
Bo piękne, mądre i seksowne to rzadkość. I bardziej się trzeba przy nich starać a na to faceci są zbyt leniwi. Większość kobiet to przeciętny towar. Przeciętny towar jest łatwiej zdobyć, wymaga mniej zachodu a faceci to z natury lenie. A sprzątnąć, ugotować i oprać ktoś musi. Dzieci urodzić. Do tego wystarczy przeciętna kobieta, nawet lepsza bo łatwiej ją sobie podporządkować. A że nudna ? Od czego są zdrady...
Kazdy zwiazek to ograniczanie swobod drugiej jednostki, panstwo powinno placic za to ze ktos decyduje sie na malzenstwo.
Autorze wątku , podziwiam twój spokój . Każdy normalny facet byłby mega wkoorwiony a w domu zrobiłby taką hiszpańską jazdę że kamień na kamieniu by nie został . Wielki szacun za spokój , ty tylko się źle czujesz jak Jasiu po gruszkach co popił mlekiem .