Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

              Wiara w Boga łączy i scala związki. Teraz jest moda na ateizm i widać tego efekty. Mało kto zwraca uwagę na szacunek do ukochanej osoby, wierność i to wszystko co często przysięga w Kościele.. Życzę wam powodzenia, abyście były szczęśliwe takie jak ja..

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                Ja znam mnóstwo "wierzących" małżeństw, kobieta chodzi w lewo facet w prawo, w domu rzucają w siebie talerzami, ale co niedziela za rączkę do kościoła:) Jedyne co muszę przyznać to katolickie małżeństwa rzadziej się rozwodzą ale nie z miłości tylko ze strachu przed księdzem i sąsiadami.

                A szczęście w związku ma się nijak do wiary, to kwestia charakteru zasad i dobrania się partnerów.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                  a ile jest takich zdradzających i cotydzień do komuniii! :D

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                    dużo,znam takich

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 113

                    Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                    wiele madrych rzeczy napisano w tym watku. Smutne... Ale osoby zdradzające nie mają sumienia. Takie zycie

                    Gość_j
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 114

                    Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                    Bo najciemniej jest pod latarnią :)

                    Gość_j
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                      To nie jest kwestia wiary tylko zwykłej uczciwości. Uczciwa kobieta nie zainteresuje się żonatym mężczyzna a żonaty facet jeżeli ma szacunek dla swojej rodziny nie będzie pchał sie do cudzego łóżka.

                      Gość_kola
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                        zgadza się, wiara nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się zwykła uczciwość i świadomość tego, że wyrzadza się komus krzywdę. I to wystarczy!

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                          te "drugie" to moralne hieny. Niewarte nawet splunięcia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                            a ja tym co rozbijają małżeństwa , życzę żeby wytykano je palcami i żeby czuły się tak upokorzone i poniżone jak zdradzana żona, która mąż przedstawia jak potwora i wariatkę. I żeby wiedziały, że zło wraca.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                            potem one beda zdradzane, he, he. A czesto nawet nie wiedzą, że nie sa jedyne :)

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 126

                Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                Coś CI na głowę upadło?

                Thor
                Zgłoś
                Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 121

        Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

        faceci są prości....byle byś trochę obca była i czuł zazdrość to od razu zacznie zabiegać

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

          Zgadza się i jeszcze jedno Jak sama sie nie uszanujesz, to nikt cię nie uszanuje.

          Na cudzej krzywdzie jeszcze szczęścia nikt nie zbudował.Najważniejsze by nie obwiniac samej siebie.Ja miałam ogromny żal do kochanki mojego męża, że niszczyła mi rodzinę, mój świat, do siebie , że może czegoś mi brakuje.Ale to mój mąż mnie szkalował do niej a ona mu wierzyła bo go pokochała.(Szkoda ,że zapomiała ze on ma żone i malutkie dzieci).Była jego pocieszycielką kiedy swoją miłość do niego tak uzewnętrzniła, on ją zostawił (znalazł inny obiekt).On po prostu nie umiał kochać.Stracił rodzinę.Obojga spotkała zasłużona kara.Wybaczyłam (nie zapomiałam), bo musiałam iść do przodu, dla moich dzieciaków i poczułam się szczęśliwsza. (Odnalazłam Boga ,On dał mi siłę)

          Gość_Zuza
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

            zuza a ja nie potrafię wybaczyć. Ale odczuwam taki sam żal do męża jak i do tej kobiety. Powinna jako kobieta postawic się na moim miejscu :(

            Gość_basia
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

              Basiu,troche czasu uplynie zanim sie wybaczy.Jest cholernie ciezko pogodzic sie z tym co sie stalo,ale tego sie nie cofnie.Trzymaj sie.Pamietam moment kiedy zakladalam ten watek nienawisc mnie rozsadzala,teraz jestem wolna od tych negatywnych uczuc,zabijaly mnie od srodka.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

                zuza, może czas to zmieni, ale teraz nie daję rady. Gdy widze kobietę, która rozwaliła moje małżeństwo, to mam ochotę zniknąć z powierzchni ziemi. A ona ... Czy odczuwa satysfakcję, że ja przez nią płaczę?

                Gość_basia
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 127

              Odp.: Zdradzane kobiety, łączmy się...

              Zdradzani mezowie , łączmy sie . . .

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    16 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -