Unika seksu, częściej nie ma go w domu ( nagłe wyjazdy,''zebrania w firmie'', których do tej pory nie było), zaczyna o siebie dbać, nowe perfumy, ubrania, zaczyna uprawiać sport, reaguje alergicznie gdy bierzesz do ręki jego komórkę, siadasz przed jego komputerem...tak był u mnie bynajmniej, wiadomo, każdy przypadek wygląda inaczej. Moje nieszczeście polegało na tym, że samą zdradę bym wybaczyła, ale ten drań zwyczajnie się zakochał w tej małolacie, a zdrada emocjonalna jest chyba gorsza niż regularne ''rżnięcie'' panienek na boku, bo to ''tylko'' seks ( bynajmniej ja mam takie podejście). Obserwuj i jeszcze raz obserwuj...
to mój mąż nie dba o siebie specjalnie ale sex rzadko
Zdradza go poczucie winy. Usypia Twoją czujność zwiększoną uwagą dla Ciebie, jest taki bardziej uczuciowy, może kupić Ci kwiaty. Pilnuje swojego telefonu, częściej dzwonią do niego z obsługi klienta.
ciagle odbiera sms :) Wychodzi wieczorami coś załatwiać a jak kochanka mieszka blisko, to moze nawet wyskoczyć na pół godziny :)
moze unika seksu bo juz mu nie staje? Nie pomyślałyscie? :D
nalezy zadać sobie pytania z jakiego powodu miałby zdradzać. Widocznie czegoś musi mu brakować i to nie koniecznie seksu.
gościu z 22.11 co to ma znaczenie dlaczego zdradza? Jezeli związek nie funkcjonuje to niech się rozwiedzie a nie oszukuje. Ale tak wygodniej.
Dziś najlepiej powiedzieć to się rozwodzimy!Coś nie gra, ale nie znaczy ,ze od razu zrywamy wszystko.Dziś wymienia sie na inny model nie koniecznie lepszy, a nie dąży do porozumienia i wyeliminowania(taka moda) tego co psuje wasze relacje.Przyczyną zdrad nie zawsze jest sam sex,czasem faceci chcą się nad sobą poużalać (przecież o żonie partnerce do kochanki nie będzie mówił dobrze)czasem szukają wrażeń innych niż te co ma na co dzień w domu,a czasem jest tak, ze pani jakaś zawiesza haka na faceta i draży aż go zdobędzie.Zdrada bardzo boli,i trudno jest się z tym pogodzić ale wybacza się(ale nie zapomina).Czas leczy rany i blaknie nasza złość, zawiść.
Ale dzis jest moda na zdrady ,romanse i tylko ten kto naprawdę kocha druga osobę i ją szanuje, tego nie robi.
Po prostu FACECI są z Marsa a KOBIETY z Wenus.
niech zdradza co sie martwisz nawet daj mu wolna reke,a jak bedziesz pewna ze tak jest zacznij ty sie bawic
''czegpś mu musi brakować'', panna mądralińska w akcji, pożyj sobie z 1 mężczyzną 15 lat to wtedy będziemy rozmawiać. Młodego ciałka im brakuje niestety, nic poza tym...
jak młodego to dlaczego czesto kochanice sa stare i brzydkie ?
często sa starsze ale nie koniecznie brzydkie a facet chce uciec od zrzędzenia zonki a taka już wie jak mu dogodzić bo ma doswiadczenie a on uwolni sie od kłopotów chociaż na pare godzin ot cała fuilozofia
Bo zdaje sobie sprawę,że ta druga też ma swoje wady, a kiedy zamknie za sobą "rodzinne drzwi", ona już nie będzie taka idealna.
różnie bywa i nie zawsze jest tak prosto jak się wydaje. Nie zawsze można się rozwieść z różnych przyczyn. I skąd wiecie, ze tak właśnie nie jest? Nie oceniajcie innych skoro nie znacie całej prawdy, a sądzę, ze nikt z nas jej nie zna jak jest naprawdę
Powiedzieć wprost, że się wie, że zdradza i obserwować mimikę, oczy i wszelkie odruchy ;) Trzeba stanowczo stwierdzić, że ma się taką wiedzę i niezbite dowody. Jak faktycznie zdradza, to się chłop sam przyzna, ewentualnie będzie kombinował i się wypierał (trzeba sprawdzać, czy się nie myli w wersji zeznań). Jak chłop niewinny - stanowczo zaprzeczy, poprosi o wyjaśnienia, skąd takie bzdury przychodzą Ci do głowy (oczywiście Ty nadal obserwujesz twarz, czy żaden mięsień nie drży podejrzanie). Dla efektu można wystrzelać go po pysku. Jak niesłusznie, to tez sie nic nie stanie ;)