Czy mają jeszcze sens? Już od dłuższego czasu pojawiają się te same osoby czy ta forma nie wypaliła się w naszym mieście bądź co bądź małym?
jedna babka to na zdjęciach co tydzien jest, szuka bolca chyba bo widać że 40stka a co tydzien na imprezie
Niezły jesteś gościu z 16.41.Siedzi co tydzień na fejsie i zdjęcia ogląda.Przeszkadza ci to,że babka się bawi?Ma jak ty siedzieć anonimowo na necie i hejtować?Fajne masz zajęcie nudny człowieku.
No to właśnie przeczytałem najgłupszy wątek w historii forum.
Ja tam właśnie nie chodzę ze względu na te zdjęcia. Nie chcę aby ktokolwiek upubliczniał mój wizerunek. Myślę że Ziemiańska traci na tym wielu klientów. Niby reklama ale nie do końca, no ale to tylko moje skromne zdanie.
Wchodząc na imprezę wyrażasz automatycznie zgodę na upublicznianie wizerunku.
Zgodzę się gdyby umieszczali te zdjęcia na swojej stronie ale wrzucając je na fb stają się własnością fb także można by ich podać o handel fotkami?
Nie żartuj więcej.
Zadnej zgody przez sam udzial nie wyrazasz bo niczego nie podpisujesz. Nie gadaj glupot. To tylko twoja dobra wola ale fotograf ma obowiazek zapytac.
Nie prawda. Przeczytaj regulamin obiektu. Wykupując bilet wstępu równocześnie wyrażasz zgodę na upublicznianie wizerunku.
Fotografowana osoba może wycofać taką zgodę po publikacji, zwłaszcza że ta zgoda nie jest w formie pisemnej. Wystarczy, że nie jest na fotografii częścią większej całości i wyszła "niekorzystnie", co narusza jej dobra osobiste. Temat wałkowany w branżowych pismach.
Cóż z tego że wycofa jak już wiele osób i tak to zobaczy. Raz wstawione zdjęcie do internetu zaczyna żyć własnym życiem, nie wiesz o tym gościu 12:58 ? Dlatego ja ten lokal omijam z daleka.
Za zgode na upublicznianie wizerunku zwykle płacone są tantiemy