A niech wrzucają... W podróży do... Obiadek... opalamy się itd itp. Wakacje tylko dla fejsa.
Facebook jest dla tych, którzy chcą się dowartościować tymi zdjęciami. Nieważne, że ktoś zwiedził pól świata i o tym nie mówi. Ważne, że inny był nad morzem w Uatce i hyr dur.. Jaki to jam zajebisty jeat, pewnie wszyscy mi zazdroszczą. Jak wyżej wiocha i mul
Przecież Facebook możesz zablokować aby nikt inny nie widział twoich zdjęć.
Tym bardziej wątpię aby jakiś Mohamed interesował się co robisz czym się zajmujesz i gdzie spędzasz wakacje.
Jeżeli ktoś chce to może sobie wstawiać zdjęcia z małpą na głowie.
I nic wam to tego bo jakim prawem śledzicie czyjeś prywatne konto.
Jak czytam te wasze wypowiedzi to najwiecej zazdrosci to w was jest
Zazdrości? Niby o co? Że Janusz z Grażyną i potomstwem "narescie" wyjechali dzięki 500+? Że siedzą nad morzem choć sinice szaleją, że jedzą kukurydzę od Pana z plaży choć jest za 8 zł.
Zazdrościmy, że Grażyna ma opaleniznę bo akurat trafiła na pogodę a nie na deszcze nas morzem. Januszowi natomiast zazdrościmy, że piwo wypił z budki za 12 zł. O tak. Tego zazdrościmy. Aaa i tego, że mieli 8-metrowe parawany zakupione w Tesco by chronić swą prywatność. Na szczęście uprzedzili zlodzieji na FB kiedy wyjeżdżają. Tacy mili państwo. Heh.
Zdjecia z kąpieli morskiej,zdjecia ze stoku narciarskiego w pełnym rynsztunku, zdjecia jedzenia, zdjecia drinków, zdjecia z wycieczek fakultatywnych , zdjecia zakupionych samochodów . Jak się nie wstydzą Ci ludzie wrzucając to do sieci
A tak naprawde wystarczy tego nie ogadac.Tylko tyle I az tyle:-)
Ludzie są coraz bardziej próżni. Chcą być podziwiani i głaskani po główce. Słyszeć o sobie same ochy i achy. Przeważnie są to osobnicy bez większego wykształcenia, kultury i ogłady. Starają to sobie jakoś rekompensować. Z różnym skutkiem. "Myślą", że jak umieszczą kilka fotek z wakacji przy drinku to osiągną wyższy status czy poważanie, a wzbudzają tylko uśmiech i litość ludzi naprawdę inteligentnych. Owszem są i tacy co tego nie robią bo zdają sobie dobrze sprawę z tego co mają i tym potrafią się tym cieszyć jednocześnie nie manifestując tego. Zaakceptowali swoje życie i nie mają chorych, wygórowanych ambicji, których nigdy nie spełnią, oszczędzając sobie tym samym kompromitacji.
Kto was zmusza do oglądania zazdrośnicy?????
Stać ich i pojechali. Stać ich na nowy samochód i kupili.
Cieszą się i dzielą swoja radością z całym światem i dobrze robią.Żyją pełnią życia.
A wam niech żal dupsko ściska,że jesteście niezaradni i nie macie nic.Od tego ściskania macie zatwardzenie i dlatego tacy złośliwi jesteście, bo smród z siebie wydalić trzeba jakimś otworem.
Brawo. Brawo. Widać,że ktoś trafił w twój czuły punkt. Boli cie to,że zaliczasz się do tej gawiedzi, a komentarz jest pewną formą obrony i usprawiedliwienia twojego mało inteligentnego postępowania. Jednak nikt nie może ci tego zabronić. Rób to co uważasz za stosowne. Pozdrawiam.
Każdy ma prawo do wypowiedzi, mniej lub bardziej inteligentnej.
Gowno co krazy nie musi byc kolo ciebie. Pisz po polsku angliku z ostrowca.
Zabawne jest to, że wiele osób, które umieszcza o sobie wszystkie informacje (teraz byłem tu, tam jadłem obiad, tędy jechałem, tamtędy szedłem itp.) jednocześnie twierdzi, że ceni sobie prywatność. To mniej więcej jak celebryci, którzy twierdzą, że cenią sobie wakacje bez paparazzi, ale wcześniej ogłaszają, że będą je spędzać tu i tu.
Niektórzy gdyby mogli to wstawiliby nawet fotkę z wc. Jeden pan, co wstydzi się Ostrowca choć stąd pochodzi non stop tak robi. Może nie dosłownie ale można boki zrywać. Pewnie wiecie o kogo chodzi ;)