Nie ma reguły czy kupisz w Ostrowcu czy Sosnowcu czy w innym mieście.Kupić używany i dobry to mały problem a kupić używany dobry i tanie to duży problem.Podpowiem:szukać,szukać i jeszcze raz szukać i dio tego wszystkiego trochę się znać na tym co chce się kupić a może poradzić się u znajomego fachowca
Szukająca auta...Kup se lepiej rower,chociaż i na taki pewnie Cię nie stać,bop dobry dużo kosztuje,bo jesteś z takich co na samochód ma pożyczony od rodziców tysiąc zł a szuka igiełki najlepiej z 2014 r z salonu!
Uratowała AUDICZKĘ przed złomowaniem. Jest wielka. Pewnie niunia z okolic Sienna, bo tam skupują szroty marki Ałudi...
pochwal się co masz anonimie z 20:37 pewnie mazde- sztrucla, albo honde - szpachle które audiczka nie dość że zjada na trasie to keszcze dzięki ocynkowi przeżyje o jakieś 30 lat hehe na przyborów oddaj japońskiego sztrucla
No wiesz, akurat mazdę mam w planie kupić(nie 323 czy 626 bo pewnie tylko takie są w zasiegu swojego portfela)jak sprzedam moje 9letnie volvo. No a audiczki i merce to właśnie z okolic sienna wjeżdżają do nas.
O Bogowie....a co wy tak się kiereszujecie.O gustach się nie gada, jeden woli japonczyki, drugi niemieckie auta.Ja rowniez jestem fanka niemieckich aut.I moim marzeniem rowniez bylo A3.A'propos się spełnilo.Jezdze nim juz 3 latka i nie narzekam.A4 i większe-sa poprostu dla mnie za duże. Wole małe kobiece auta.I nie sztuka jest sie chwalic "nowym"autem, kupionym za "BANKOWE"pieniadze, które trzeba kilka lat splacac, bo wiekszosc tych cwaniaczkow którzy sie tu wypowiadają, to gdyby nie pozyczka w banku, to nawet nie stac by ich bylo na 20 letniego citroena! Taka prawda.Ja na swoje auto zbieralam kaske 4 lata, obeszlo się bez pozyczek, i takie auto mi sie podobalo.Kwestia byla tylko rocznika auta, co by na to fundusze starczyly. Wiec zanim zaczniecie kogos krytykowac, spójrzcie pierw na siebie.
Wiesz o czym piszesz? 20letni citroen jeszcze w ogóle jest do zdobycia? Mam nowsze auto niż 20letnie, sporo młodsze a jeżdżę nim od 8lat i w banku nie byłam nigdy i po żaden kredyt a o dziwo mam też dach nad głową i nie współny z mamusią. Coś wam się roi z tymi audiczkami i kredytami, że aż zal czytać. Ale rzeczywiście w polskiej wsi audi to jest CÓŚ...
8:45-śmieszna jesteś. Porostu Cie nie stac na niemieckie auto, i dlatego jestes anty.Jezdzisz 8 letnim citroenem albo peguotem, bo na 8 letnie audi czy VW, czy nawet na ta skode czy seata musiala bys duuuuuuuzo dołożyć.
Problem w tym, że 8-letni citroen albo peugeot są droższe niż te wszystkie ostrowieckie A3, więc się tak nie podpalaj tymi niemieckimi autami.
10:57-buahahaha; Daj mi to cenowe porównanie, ze citroen czy peguot sa drozsze!!! Chce to zobaczyc-wybierz ta sama klase czy tam segment, rok i wyposarzenie! Bo Audi A3 i Citroen C3 z tego samego roku i z tym samym wyposażeniem, to cenowo jest miedzy nimi duuuuza przepasc cenowa!
Masz rację, cenowo niestety audi droższe, a francuzy tańsze. Ja jednak dołożyłabym troszkę i kupiła nawet starsze, ale japońskie. Niestey akurat niemieckie choć są dobre nie są ładne.
A zwróciłeś uwagę na słowo "ostrowieckie"? Bo chyba chodziło o to, że po Ostrowcu to jeżdżą same 15-letnie i starsze A3. Jak ktoś ma nowszą to nie przejmuje się cenami na olx.
aha masz w planie dopiero kupic tak? no niewiem czy ci dadza raty na 30 lat, to faktycznie 323 a w szczegolnosci ta piekna inaczej 626 w porownaniu do a3 1.8T to faktycznie bedzie "kozak" :) aha i naprawde czeska mozesz spotkac i w audi i w hondzie i w renowce, niema reguly.. wiec jesli myslisz ze auta z grupy vag nadjezdzaja tylko z sienna to wlasnie TY bedziesz takim czesławem z mazdy jesli wogole ja kupisz
Czemu sugerujesz, że wszyscy mają auta na raty i to jeszcze na 30lat? Litości, znasz kogoś takiego kto spłaca auto 30lat? Rozbawiłeś mnie naprawdę. Uwierz mi, że są tacy co mają i domy, mieszkania bez kredytów a ty sugerujesz, że ktoś bierze na kredyt mazdę..buahaha
bo napisales ze dopiero masz w planie kupic mazde wiec cie nie stac biedaku i bedziesz miec tylko ta mazde a ja sie bujam co pol roku nowa bryka
Dla mnie samochód jest tylko narzędziem ułatwiającym życie a ludzi licytujących się kto ma lepsze auto nie rozumiem.Ja na przykład uważam że najlepszy samochód jest w kolorze niebieskim a w innych kolorach to rzęchy.Prawdą jest że każdy kupuje samochód taki jaki mu jest potrzebny,za tyle na ile go stać.Nie sądzę że wartościowość człowieka można oceniać po samochodzie jakim jeżdzi.Debil w Infiniti nadal będzie tylko debilem.
wiekszosc facetów z małym ptakiem lubi dowrtosciowac sie własnie przez drogie auto