Nie rób im reklamy dobrych, bo to widać z wpisu-nie zdawałeś. Może tylko na ciebie przymykał?
zdawales w czasie kontroli to ci sie upieklo! ciesz sie bo inni nie maja tyle szczescia co ty!
glupota! jak sie zaczelo np w tarnobrzegu to trzeba i tam do skutku! Wiadomo na codzien wiesz jak sie jezdzic itp itd, ale egazmin jest taki stresujacy że wywiezie Cie w kielcach na jakieś zadupie i oblejesz. A jak w tarnobrzegu miales jazdy przed egzaminem, i jezdziles na egzaminie to sie lepiej trzymaj tarnobrzegu do skutku! w kielcach gorzej niz w tarnobrzegu, wieksze skrzyzowania, polaczone niektore z rondami. Tyle drog jednokierunkowych ze latwo oblac.
Piszesz głupoty, ze trzeba skończyć tam,gdzie się zaczęło,a jaki masz w tym interes?Ja zaczęłem w Tarnobrzegu i po 3 nieudanych egzaminach miałam dość ich lekceważenia, przeniosłam papiery do Kielc i pewnie nie uwierzysz, a zdałam za pierwszym razem,oczywiście wcześniej wykupując parę godzin w Kielcach-sama zdałam.
przepraszam, nie po 3, a po 4 nieudanych -2 ostatnie manewry były poprawne ,ale mam ich juz w nosie i kazdemu radze tak zrobić