Szkoda ze nikt sie nie zajmie faktem ze tak gnoja ludzi z ostrowca
Coś w tym jest niestety. Prawie zawsze przed egz.dodają coś w rodzaju Z OSTROWCA? NO ZOBACZYMY!!!!!
kiedyś zawsze zdacie, kobitka pisała że za 12 razem zdała
Nie każdy ma na tyle pieniędzy, żeby podchodzić 12x, tylko dlatego, że mieszka się w Ostrowcu. Nasi są tam deptani, a w Kielcach czy Radomiu by zdali. Pan egzaminator -Z- ewidentnie ma coś do ludzi z Ostrowca, nawet się z tym obnosi, inni też nie gorsi.
Ale w czym problem, przecież mogą zdawać gdzie indziej po co tam nadal idą, jak wiedzą jaka jest sytuacja w tym Tarnobrzegu i tyle już na forum jest napisanych postów odnośnie zdawalności w Tarnobrzegu.Ale każdy wierzy, że zda za którymś razem-kto zda to zda.
Chyba bym już 12 razy nie zdawała-nie wiem, ale zawsze podchodząc do kolejnego egzaminu ma się nadzieję, że się zda i szkoda tych wydanych już pieniędzy.Trzeba silnej woli.
ja 4raz niedlugo będę walczyła. ciężko przenieść papiery do miasta ktorego sie nie zna.
Rozumiem was,ze szkoda kasy ,czasu, nerwow. Ale wasza cierpliwosc i praca napewno da wam statysfakcje . Zdawalam 6x i do tgb pojade w celu tylko i wylącznie turystycznym po szlaku egzaminu haha nie łamcie sie.
ciężko się nie łamać, jak już masz praktycznie w ręku kartkę z napisem POZYTYWNY, a egzaminator ciąga cię i specjalnie podpuszcza żeby w końcu wręczyć kartę egzaminacyjną z wynikiem negatywnym. Koleżanka z która chodziłam na kurs ostatnio się wściekła i przeniosła papiery do Kielc i co? chce znów wracać do Tbga bo mimo wszystko jak nie zna się miasta to trochę ciężej, tym bardziej, że Kielce są duże. Gdybym była na początku to od razu wybrałabym Kielce, ale cóż teraz trzeba się męczyć na tej pipidówie.
Mnie już tam szlag jasny trafia ,20czerwca mam Egzamin mam nadzieję ze bd wynikiem Pozytywnym,czekam na to ;) Defakto podchodzę 4raz .
Ja też czekam na 4 raz i też mnie już zaczyna krew zalewać. No ale za którymś razem chyba się uda. Powodzenia na egzaminie! :)
nie wierzę, że wyciągnęła pwpiery z Tarnobrzega i przeniosła do Kielc i z powrotem wraca do niego-bajki piszesz
chce wrócić, a nie wraca. czytaj ze zrozumieniem.
Napisze wam fakt autentyczny ze swojego przykładu, w Tarnobrzegu nie zdałem 6 razy a jezdżę dobrze i na egzaminie też, ale oni dotąd jeżdzili i wymyślali, az znalezli punkt zaczepienia.Przeniosłem papiery do Kielc, wykupiłe kilka godzin w kieleckiej szkole jazdy w Kielcach i zdałem za pierwszym razem-uwierzcie-sam bez niczyjej pomocy.Mogłem iść tam od razu ale nie posłuchałem instruktora.Czekam na prawko.
Witam czy jest ktoś chętny zamienić się terminem egzaminu w Tarnobrzegu. Kategoria B sama praktyka, Ponieważ ja mam ustalony na 11Lipca ale niestety wcześniej jade za granice i nie dam rady wrócić:( Czy ktoś jest zainteresowany zamianą PROSZE;)