Wiadomo że skoro istnieje miłośc to musi byc i zazdrośc.Ale przyjaciele nie zazdroszczą sobie zaciekle. Przyjaciół trzeba sobie wychowac. Jeżeli jesteś życzliwa i pomagasz innym więc takiego samego doświadczysz. Jest takie powiedzenie : jak Kuba Bogu.....
potrafia niektorzy oczernic na forum ludzi naprawde dobrych i pomocnych bo im sie powiodło
Ja "wychowałam” sobie sąsiadkę poprzez pomaganie jej. Teraz uśmiecha się mile do mnie. Stała się lepszym człowiekiem. Od pewnego czasu nie widzę zazdrości. Może, że nie ma mi czego zazdrościć… Ale wiem, że są także ludzie, godni zaufania i lojalni. Nie narzekam, że coś jest nie po mojej myśli. Przecież to co mam zależy po części ode mnie. Nie uciekam od marzeń, pragnień i nie odstawiam ich w kąt. A jak coś mi nie pasuje to o tym mówię prosto w oczy. I nie boję się, że ten "miły” sąsiad czy "uprzejma” koleżanka z pracy w najmniej oczekiwanym momencie odkryją swoją obłudę ubrana na siłę w uprzejmość. Wystarczy być sobą… zawsze i wszędzie.
Ja tam widzę, że w Ostrowcu sami mili ludzie. Uśmiecham się do sąsiadów, mówię grzecznie "dzień dobry", oni się uśmiechają do mnie, w pracy to samo, a batonika dostanę, a to ciasteczko. Jutro z rana wstanę (hurrrra! godzinę później) i z radością do pracy pójdę, poczytam gazetę, zajrzę tu na forum, co mili ostrowczanie piszą w poniedziałek, no i pismena mam nadzieję odczytac. Ostrowiec jest pięknym miejscem! To nic, że szary, betonowy, zaściankowy :)
żeby się jeszcze milej zrobiło Ci Gienku, to napisze, że bardzo fajnie to ująłeś.
@Gienek: zdrowego ducha żaden jad nie zabije! Pozdro :-)
Ładne masz sny Gienek,podobno sny są odzwierciedleniem problemów w rzeczywistości...
Sny mam bardzo pozytywne, sen mara, bo jestem pozytywnym człowiekiem, a że Ci trudno to zrozumieć, to o czymś to świadczy - każdy patrzy przez swój pryzmat :P
Dziwne ze Wariatka nie zalozyla watku o Tesco:)gratulacje!!!a co do sasiadek, zawsze sa wscibskie i wredne.Podsluchuja pod drzwiami co sie dzieje u innych a potem zagaduja"czy wszystko w porzadku u ciebie"?:::
Wariatka urządza mieszkanie i ma mało czasu na głupoty,ale zawsze znajdzie jak widać.....
Tak tak samym TESCO żyjesz..Już w TESCO po bułki byłaś ??
Bułki piekę sama w piekarniku,w swoim domu.
Tesco znam z reklamy.
Ale z TESCO żyje Wariatka!!!