ostrowiec jest przezarty zazdroscia tutaj nie mozesz miec dobrze bo ludzie cie zjedza i sie tylko pytaja i jak dobrze masz w tej dzialalnosci nie wiadomo jak powiedziec.dobrze jak sie powie to swoj nie przyjdzie zle,to sie bedzie smial.tutaj jest tragedia.
No ale przynajmniej, jak powiesz że jest OK! to tych obłudników szlag trafia, tyle możesz mieć satysfakcji. Więc się tym nie przejmuj. Jeśli z Twoich usług, czy co tam porabiasz, korzystają Twoi znajomi, koledzy i dają Ci zarobić, nie idą do konkurencji tylko dlatego by nie iść do Ciebie, a nawet niby przypadkiem dają Ci to do zrozumienia to masz dodatkowo informację, kto jest Ci przychylny, a kto za plecami Ci "tyłek obrabia" i nienajlepiej życzy ...
O witam wariatkę - dawno coś się nie odzywała. Z treścią wątku zgadzam się w zupełności.,no może z małymi wyjątkami , ale o tym póżniej.
Nie przesadzaj, ten "sport" to nie jest ostrowiecka specjalnosc. Spotkasz ja wszedzie. Specyficzna milosc blizniego.
Zazdrośc bliźniemu swemu, utrudniaj życie jemu - nasze polskie przykazanie.
Tak to taka specyficzna "pismeńska" miłość ... głoszona w niektórych mediach
A jeszcze Ostrowiec żyje kolesiostwem, kumoterstwem, łapówkarstwem, umiłowaniem koryta, zaściankowością i chciwością. Jak wszędzie zresztą, samo życie.
hahaha czas... nie mogl sie powstrzymac ^^ a zapewne postepuje podobnie ;p
Chucku, Czaku ... czy jak Ci tam nie mierz wszystkich "swoją miarą", bo chłopskie pochodzenie wychodzi z Ciebie, oczywiście w tej gorszej wersji ... :)))
Tylko ChuckNorris potrafi zrozumieć wszystkich.
Witam Wariatkę, już mi sie przykrzyło:)