Warto tylko z wartą.
Spadaj stąd gnoju!!!
JEchałeś pijany ! Mogłeś kogoś potrącić ,ranić ,zabić!!!!
A ty tu bełkoczesz coś o pechu!!!!
Takim jak ty powinno sie zabierać samochody!!!!
Przez takich jak ty tyle nieszczęść , tyle ludzkich dramatów.
Spadaj stąd bo nie zdzierżę!!!!
Pech?? Po takiej ilosci to chyba szczęście.... że nikogo nie masz na sumieniu...
Trzeba było uciekać mi się udało miesiąc temu gonili mnie na bombach bocznymi uliczkami z kunowa aż za karczmę miłkowska a wypililiśmy ponad 0,5 na głowę.I co nic mi nie przyszło a mianem normalnie rejestracje.
BANDYTA ZA KIEROWNICĄ. ŻEBY CI NIGDY NIE ODDALI PRAWA JAZDY I ŻEBYŚ DOSTAŁ 5 LAT DO ODSIADKI.
haha "Nie można tolerować pijanych za kierownicą.Zabierać takim prawo jazdy dożywotnio bez odwołania.Kara pienięzna tez powinna być tak wysoka ,że pijany kierowca powinien przez minimum rok czasu oddawać 50 % swoich zarobków na np.dom dziecka czy schronisko dla zwierzat ",weź zauważ że nie tylko zwykłe szaraczki jadą po pijaku,ilu ludzi na stołkach,prawników,mundurowych i innych wysoko postawionych złapano a ilu sobie załatwiło,przykładów jest mnóstwo i jakoś nikt sie ich nie czepia,bo jak to podac nazwisko wysko postawionego?no przecież zrujnuje mu to dalszą kariere życiową i ile problemów stworzy jego i jego rodzinie nie wspominając o karze finansowej i zmniejszeniu stopy życiowej takiego wysoko postawionego kogoś,tak nie można,przykładów o karaniu (śmiesznym) ludzi na stołkach jest kilka,a są śmieszne z tego powodu że zwykły szrak za to samo dostaje w dupe konkretnie a tam sprawa się dłuży i cicnie a potem symbolicznie aby w papierach tylko coś zaistniało,takie polskie prawo
Oj po takiej wpadce to do egzaminu będziesz chyba z 10 x podchodził. To sobie naważyłeś bigosu. Mój kolega zdawał 12 razy, za 13 sie udało.
a ja zdałem za pierwszym razem,w tarnobusie hehe
Spoko kumpla zdolnego masz. Chyba na te egzaminy też na bani się stawiał.
ciesz się , że tylko na tym się skończyło
a gdybyś spowodował wypadek?
ja już bym siedział za takie coś,ucieczka z miejsca wypadku równa się-pijany kierowca ale nie w tym przypadku,powie że miał pomroczność jasną albo był w szoku i dopiero później ochłonoł (otrzeźwiał),nic mu nie zrobią jak zwykle w przypadku stróżów prawa i im podobnych http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120911/POWIAT0104/120919780
gościu mylisz się. Rok i 12 miesięcy to to samo. Przepisy mówią ale o wymiarze kary w miesiącach w przypadku wykroczenia do 0,5 promila a w latach w przypadku przestępstwa czyli powyżej 0,5 promila. jeśli karą bądzie w tym przypadku 1 ROK to odboerasz prawo jazdy bez egzaminu
a jak zatrzymaja prawko na rok i bede jezdzil bez prawka i gdy mnie złapią to co wtedy ?