Był pech i wyszło 0,7 promila we krwi...ile się czeka na rozprawę i na ile mogą zatrzymać prawo jazdy...
Masz przekopane.Jesteś potraktowany już jako prowadzący auto w stanie upojenia.Gdyby bylo poniżej 0,5,zatrzymano by ci prawko na 12 miesiecy,grzywna około tysiaka(wysokość zależna od zarobków).A tak ,to bedziesz zdawał od nowa egzamin ,bo na pewno zabiora ci na dłużej ,grzywna też będzie dużo większa.Po jaka cholere kierowałeś samochodem pijaku?
mam nadzieje że na rozprawę będziesz czekał krótko a prawko zabiorą ci na bardzo długo!
Mylisz się. To nie był pech. To była głupota.
Grzesiu, prawo jazy Ci zabiorą, dowalą grzywnę i czeka Cię kolejny egzamin. Masz za swoje Kolego!
na egzaminie napewno nie zdasz za 1razem choc bys pojechal perfekcyjnie.
na egzaminie (egzaminator) nie wie czy zdajesz pierwszy raz czy po zatrzymaniu
Kierowco-mylisz sie!egzaminator wie!!! Na karcie ma napisane -egzamin kontrolny-a to rowna sie z jednym!! Albo zabrane za punkty albo za alko!!! Ale nie koniecznie musza mu zabieac na rok,moga na 12 mc,i wtedy nie bedzie musial ponownie zdawac!Kolizji ani wypadku nie spowodowal,nie byl wczesniej za to ani za inne rzeczy skazany sad moze okazac sie laskawszy!!! P s:nie myslcie ze sie pomylilam z tym "rokiem" i "12 miesicami",bo tak mowia prxepisy!!!
Pech?? Po takiej ilosci to chyba szczęście.... że nikogo nie masz na sumieniu...
Nie można tolerować pijanych za kierownicą.Zabierać takim prawo jazdy dożywotnio bez odwołania.Kara pienięzna tez powinna być tak wysoka ,że pijany kierowca powinien przez minimum rok czasu oddawać 50 % swoich zarobków na np.dom dziecka czy schronisko dla zwierzat.Natomiast jeśli nie pracuje ,powinien przez rok pracować jako wolontariusz w ośrodku dla alkoholików.Oczywiście konfiskata samochodu i podanie w mediach danych kierowcy wraz ze zdjęciem.Może wtedy niejeden pomyślał by ,zanim ruszy w trase na ,,dwóch gazach"
"nie koniecznie musza mu zabieac na rok,moga na 12 mc " -masło maślane. Myśl Gaga co piszesz, ale nick sam za siebie mówi :)))
i tu sie mylisz .Jest różnica totalna pomiędzy rok a 12 miesięcy.Przepisy wyraznie okreslaja ten termin.Jesli w wyroku sądu jest napisane ,że zatrzymuja na 12 m ,wtedy spokojnie po upływie tego czasu ,idziesz do starostwa i odbierasz okładeczkę .Natomiast jeśli wyrok brzmi -rok ,zdajesz ponownie egzamin.
Trzeba było uciekać mi się udało miesiąc temu gonili mnie na bombach bocznymi uliczkami z kunowa aż za karczmę miłkowska a wypililiśmy ponad 0,5 na głowę.I co nic mi nie przyszło a mianem normalnie rejestracje.
gościu mylisz się. Rok i 12 miesięcy to to samo. Przepisy mówią ale o wymiarze kary w miesiącach w przypadku wykroczenia do 0,5 promila a w latach w przypadku przestępstwa czyli powyżej 0,5 promila. jeśli karą bądzie w tym przypadku 1 ROK to odboerasz prawo jazdy bez egzaminu