Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zasypane ulice i chodniki

Ilość postów: 53 | Odsłon: 2554 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                "Prawda jest taka, że na terenie takiego miasta jak Ostrowiec powinien być jeden zarządca odpowiedzialny za wszystkie drogi na terenie miasta, wtedy jedna osoba była by odpowiedzialna za stan naszych dróg i chodników." tylko że to już nie leży w kompetencji prezydena miasta żeby takie coś zrobić lecz w sejmie milosciwie nam panującym...też jestem takiego zdania że w mieście powinno wszystko należeć do miasta a tak to zarządców 4 i mimo że miejskie chodniki w miarę uszorstnione to i tak oberwie się za wszystko miastu.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                  Sa jeszcze drogi osiedlowe, za ktore odpowiadaja spoldzielnie i zarzadcy, wiec nawet nie 4 decydentow tylko wiecej.

                  pismen
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

                  Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                  Taki rząd wybraliście taki macie.I dobrze wam tak.

                  Gość_maniek
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

                Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                Tak to wszystko racja,tylko jezdzac z podniesionym plugiem i tak spalaja paliwo ,wiec gdzie tu sens i logika?

                Edi31
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                  Czy jeśli jeden sąsiad poprosiłby Cię o odśnieżenie przed jego ogrodzeniem i ustaliłbyś z nim , że Ci za to zapłaci określoną kwotę, to idąc Waszym tokiem myślenia w ramach tej ceny odśnieżyłbyś całą ulicę wzdłuż ogrodzeń wszystkich sąsiadów , czy tak? Przecież i tak machasz łopatą :)

                  Gość_myśląca
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                  Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                  Jest jeszcze taka opcja ze akurat nikt mu nie płaci za odśnieżanie tej ulicy i ma podniesiony pług bo jedzie odśnieżać gdzie indziej.

                  dekajot
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                    kujwa pojebany ten kraj

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

                    Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                    może zacznijmy z innej strony -mamy pług,firma x zleciła mi odsnieżanie 5 ulic nie koniecznie przyległych do siebie czy przemieszczając się na inną ulicę mam opuścić pług?? jak za nią inna firma wzieła pieniądze..może i nie logiczne ale prawdziwe,tak to jest jak jest za dużo zarządców.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                      a szkoda gadac ....

                      Gość_olala23
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

      Odp.: Zasypane ulice i chodniki

      jak cała kasa poszła na w polną...dziure

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

      Odp.: Zasypane ulice i chodniki

      Jacy włodarze takie ich osiągnięcia.

      Gość_lolo
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

        Wszystko co piszecie to prawda i zgadzam się z tym. Jestem natomiast bardzo mile zaskoczona reakcją kierowców na pieszych którzy niejednokrotnie zamiast chodnikiem idą uliczkami ( oczywiście nie tymi głównymi ;-) ale bocznymi osiedlowymi) bo inaczej się nie da. Byłam świadkiem wczoraj kilku takich sytuacji, gdzie zanim pieszy zorientował się że tuz za nim jedzie samochód, kierowcy spokojnie, bez nerwowych ruchów i używania klaksonu jechali powolutku. Bardzo mi się to spodobało, bo jeśli będziemy w stosunku do siebie życzliwi, pomocni i wyrozumiali to nawet zaspy nie będą takie uciążliwe :-). Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło.

        Gość_nauczycielka
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

          Rowniez zgadzam sie z tym co tu piszecie, a wiecie co jest najgorsze? Jak plug dojezdzajacy do skrzyzowania w ksztalcie litery T, wjezdza powiedzmy w lewa strone, a zeby pojechac w prawo, trzeba sie przedrzec przez sciane sniegu, ktora na srodku ulicy zostawil plug. Juz w kilku miejscach sie z tym spotkalem. Jak jeszcze snieg nie jest zmarzniety to pol biedy, ale jak ostatnio padal deszcz i to wszystko zamarzlo, to trzeba bylo jezdzic na okolo, bo chcac sie przez to przedrzec, mozna bylo polamac zderzak. Rozumiem, ze Ci co jezdza plugami maja placone za okreslone ulice, ale zostawianie takiego czegos na drodze to juz chamstwo. Juz mogl chociaz na chwile cofnac i przejechac po tym kolami. Ale coz, maja placone za robote, a nie za myslenie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

            Wczoraj kazdemu mobilkowi na parkingu zostawiono info, ze dzisiaj bedzie odgarniane (z podana godzina) i prosi sie o zwolnienie miejsc. Przyjechal plug i zastal 5 wolnych miejsc na 20. A za chwile rozpoczna sie zale jak to zle.

            pismen
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

              co tu się czepiać drogowców jak sól drogową ... zjedliśmy kilka miesięcy temu....

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 52

              Odp.: Zasypane ulice i chodniki

              zostawilem samochód na parkingu, jestem 200 km od Ostrowca, co mam zrobić, wracac?

              Gość_dk79
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zasypane ulice i chodniki

                Wracaj, przestaw i sobie jedź

                Gość_łoj tam
                Zgłoś
                Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę