Zastanawiam sie czy w innych miastach tez jest tak jak w Ostrowcu. A mianowicie chodzi mi o to ze duza czesc ludnosci tegoz miasta schodzi na psy( nie da sie inaczej ujac). Z okna czy przechodzac miedzy blokami slychac jak dzieci( juz nie mowiac od mlodziezy) wyzywa sie od najgorszych, bluzni gorzej niz nie jeden dorosly ( nawet 6-8letnie dzieci! ), mamusie i tatusiowie maja to w gdzies. slysza to i nic sobie z tego nie robia, starsi ludzie wcale nie sa lepsi,spora ich czesc zapomniala juz chyba o dobrym wychowaniu, w sklepie czy na zatloczonym chodniku przepychaja sie, nie uzywaja ,,magicznych slow'' i ogolnie mam wrazenie ze jest coraz gorzej-na ulicy rzadko mozna sie natknac na uprzejmosc, kulture i dobre wychowanie... to miasto spada na dno:/
Wlasnie wydaje mi sie ,ze w Ostrowcu spowodowane to jest brakiem pracy, a dla dzieci zajec dodatkowych,swietlic itp. ludzie od nadmiaru wolnego czasu i braku mozliwosci wypelnienia go w jakis sensowny sposob robia co robia- alkohol to dla wiekszosci podstawowa rozrywka, mlodziez wluczy sie bez celu rowniez pijac czy pod wpywem czegos mocniejszego rozbijaja sie po ulicach czy niszcza cudza wlasnosc , a dziecmi nie ma sie kto zajac i dorastaja na huliganow, meneli , ludzi bez wiekszych ambicji zyciowych...
Zawiedziona, świetlic w Ostrowcu naprawdę dostatek , tyle że chętnych nie ma, nie wiem , czym to jest spowodowane, może nieciekawą ofertą, może dzieciaki wolą robić co innego.
Zawiedziona zgadzam się z Tobą całkowicie,ludzie przeklnaja na kazdym kroku bez umiaru.Nie wiem czy tylko w Ostrowcu tak się dzieje,ale mysle ,że nie.Smutne to ale niestety prawdziwe.Iza nie przesadzałabym z tymi świetlicami,że jest ich tak dużo,te które pozostały co maja dzieciom zaoferować,jak na nic nie ma pieniędzy,dowiedz się na jakich zasadach pracują tam dziewczyny-mam na mysli świetlice środowiskowe.
Mało.z tego co wiem, w każdej szkole podst., dodatkowo jeszcze kilka osiedlowych, to mało?a co to ma za znaczenie na jakich zasadach pracują?albo poświęcają czas dzieciom i mają fajną ofertę albo nie, a jak mówisz że nie ma pieniędzy na nic, to po co sens takich świetlic.
Czas poświęcić dzieciom to powinni rodzice,a nie świetlice.Rodzice teraz dla swojej wygody zostawiają dzieci na świetlicy do ostatniej minuty,bo po co mają dokuczać w domu.A jak szkoła jest zamknięta,to dopiero jest wielkie halo,bo nie ma się kto nimi zająć.Szkoła ma nauczyć i w pewnym stopniu wychować to wiadomo,ale żeby i żywiła za darmo,ubierała, wychowywała, uczyła-jednym słowem wyręczała we wszystkich obowiązkach rodziców,to już nie mieści się w głowie.Oni wolą pić i balować niż zająć się swoimi dziećmi i wymagać od miasta,bo są nieodpowiedzialni.
moim zdaniem najmniej kulturalni są starsi ludzie uważają że wszystko im się należy żeby usiąść w autobusie potrafią człowieka staranować w wejściu myślą że kolejka w sklepie ich nie obowiązuje wszędzie byle pierwsi wszędzie się pchają tak to niby że słabi niedołężni ale jak trzeba to i biec potrafią pchać się czy kogoś szturchnąć też mają siłę!!!!!!!dlatego im nigdzie nie ustępuję.Jakby mnie taki dziadek czy babka poprosili o ustąpienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce owszem przepuściłabym ale jak mi się ktoś beszczelnie pcha na głowę mi wchodzi to niech zjeżdża!!!!!
10:25 masz absolutną rację, ludziom starszym wydaje się, że wszystko im wolno, mogą pchać się, obrażać i swoje poglądy najmądrzejsze wygłaszać, zwróciłam kiedyś kulturalnie uwagę Pani w kolejce, żeby nie wjeżdżała we mnie wózkiem zakupowym bo wbija mi go w plecy, to w szoku była, nic się nawet nie odezwała, ale mina mówiła swoje.Wymagają od młodzieży, dzieci posłuszeństwa, ciszy, kulttury, a same co wyprawiają. Przed moim blokiem był tego kiedyś pokaz- dwie babcie się ostro wyzywały a na koniec dały sobie po twarzy, a na wszystko patrzyły dzieci i inni mieszkańcy.
dokładnie wszystko im przeszkadza muzyka, dzieci zapomniały ja same młode były
wogole w tym miescie panuje jakas dziwna mentalnosc, normalnie zero zyczliwosci, uprzejmosci dla drugiego czlowieka, byle pod kims dolki kopac, wszedzie pelno zawisci, chciwosci, snobstwa... czy az tak zycie ludziom dokopalo ze az tak sa gburowaci?
Ostrowiec nie jest pod tym wzgledem zadnym wyjatkiem, takie zachowania spotkasz gdziekolwiek sie nie ruszysz w Polske, a i za granica szybko mozna spotkac takie zachowania wsrod emigrantow i to nawet tych zasiedzialych od kilku pokolen.