Nowe lampy, nowe huśtawki dla dzieci - to są zasługi?
Dla okręgu "Ogrody"? - jak najbardziej. O tym jest wątek.
Pan Marzec nie z okręgu ogrody A pomagał nam mieszkańcom w sprawie spółdzielni mieszkaniowej
Pani Pikus z okręgu ale wcale się tak nie zaangażowała w sprawie spółdzielni jak Pan Marzec. A radna Uba w ogóle nawet jak była w radzie nadzorczej to sama głosowała przeciwko w sprawie odkupu mieszkań przez gminę
Bo do tej sprawy trzeba mieć jakąś wiedze ekonomiczną i prawną, żeby coś móc zdziałać. To nie jest rozdawanie jabłek czy cebuli.
Znowu nie przeczytałeś wątku od początku. Czyżby początek kampanii?
O! i to jest konkret w działaniu gościu z 20:40 . Pan Marzec zaangażował się w sprawę niezwykle ważną , bo chodzi o dach nad głową tysięcy mieszkańców SM Hutnik. Sprawa prawnie skomplikowana i celowo gmatwana przez lata, bulwersująca, w której mieszkaniec był nic nie znaczącym pionkiem w grze o dużą stawke.
Prawdę mówiąc nie zauważyłem /21:04/. Ale to Pan Marzec był zdecydowanie bardziej merytoryczny i zaangażowany. Pani Pikus to tak grzecznie na okrągło, jedną nogą z mieszkańcami, a drugą z Panem Prezydentem no bo i jak inaczej.
Yyyy, a to nie prezydent chciał odkupić mieszkania od Hutnika, żeby dać mu się odbić od dna? Co się dziwisz, że współpraca z prezydentem była?
Yyyy gościu 21:29 bładzisz w gęstej mgle. Jest przecież wątek o Hutniku, to tam między wierszami jest prawda.
Jak ja błądzę we mgle to Ty brodzisz w brodziku. Jedziemy dalej?
Zatem wróćmy do wątku "Zasługi radnych na osiedlu ogrody"....
Na pikietach przed spółdzielnią owe Panie nawet się nie pojawiały. Czyż by miały coś na sumieniu albo strach przed mieszkańcami
Zróbmy tak: Napisz czyim jesteś pociotkiem, kogo gloryfikujesz i na kogo mamy głosować. Nie zabieraj się jak pies do jeża, bo to nudne i bezproduktywne.
I cebulę dawali- Pikus