My z podatków za to zapłacimy-za paszkwile i lewactwo
Niejaki "pismen" swojego kompa to chyba zza granicy dostał, bo pewnie nie kupił, no i dlatego polskich znaków w nim brak, on sam zresztą też jakoś "dziwnie zaprogramowany" jest :-) bidula.
No wiedziałem że nie kupił, konkursik dali mu wygrać by fajnie wyglądało i jeszcze satysfakcja była, tylko kto może dawać kompy bez naszych znaków teraz. Wyposażyli bidulę w narzędzia, ciekawe zza której granicy ... :-)
... obstawiamy?
widzę, że kolega ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i wszędzie węszy spisek; pismen napisał, że nie używa polskich znaków, bo mu przeszkadzaja w pracy, a nie dlatego, że nie ma takiej możliwości, bo ma zagraniczny komputer
a co do twojego głupiego tematu, to jak mi płytki w kiblu odpadają ze ściany to wina tuska, bo robili je fachowcy 4 lata temu, czyli za jego kadencji
mniej/wiecej taki jest sens twojego tematu
Problemów nie mam z czytaniem, spisku nie węsze i jak do tej pory uważałem że niejaki "pismen" adwokatów nie potrzebuje, sam się wytłumaczy. Co do znaków, to mieszkamy, żyjemy pracujemy w Polsce i nie ja takie litery wymyśliłem, ale skoro takie są to uważam że należy ich używać. Jeśli natomiast niejaki "pismen" napisał że mu polskie litery przeszkadzają w pracy to znaczy że "siedzi" na forum w pracy, a idąc dalej tym tropem to znaczy że chyba oszukuje i okrada na swój sposób swojego pracodawcę, no bo jego wydajność do najwyższych nie należy ... prawda?
Wracając do mojego tematu, to jeśli wynająłeś sobie partaczy do wykonania u SIEBIE płytek w kiblu to miej żal do siebie że takich wybrałeś "fachowców", ja z koleji uważam że jak każdy obywatel tego kraju mam prawo wymagać by za MOJE pieniądze również, ten kto nimi zarządza wydał je możliwie jak najlepiej ... bo to NASZE wspólne dobro za NASZE pieniądze, nie tuskowe czy kaczorowe, bo to nie ma nic do rzeczy, że robota powina być wykonana JAK NAJLEPIEJ TO MOŻLIWE, tak by za te prawie 2.000.000.000 złotych (dwa miliardy) powstało coś z czego można być dumnym przed gośćmi, którzy lada moment się zjadą.
Wyobraź sobie że takie coś dzieje się w trakcie meczu na Euro, ludziom spada sufit na głowę ... ręcze Ci że mecz zostałby w cieniu takiego wydarzenia, a niektórzy tlko czekają na takie nasze potknięcia ... mam nadzieję że do Ciebie coś z mego pisania doszło, chociaż ... no nie wiem.
Milosniku spiskow wszelkich, kochasz ogonki to sobie pisz, nie uzywam bo jest mi wygodniej. Moja praca nie ma nic wspolnego z etacikiem i nikogo nie okradam. Robie co lubie i kiedy chce.
A jak nie oddrozniasz sufitu podwieszanego od stropu to i pewnie nie wiesz, ze polskich zawijasow w informatyce sie nie uzywa.
Fakt jeden jest, że spadło coś co spaść nie powinno, i obciach jest. Co prawda ukrywany na ile to możliwe, ale "mleko się rozlało".
Miłośnikiem spisków nie jestem, ale skoro tak uważasz, to musisz też wiedzieć że w uogólnianiu nikt Ci chyba nie dorówna.
Wiemy już jedno i to jest pewne ... niejaki "pismen" lubi POdjudzać i robi to non-stop, czyli jak napisał robi co lubi i kiedy chce, bo sądząc po jego wpisach na forum jest obecny cały czas, tylko z małymi przerwami na siusiu. Czasem kupkę może ... bo to taki robocik jest i mózg wymaga defragmentacji, tak to się niestety zatracił biedak ... elektronik od siedmiu boleści. A'fuj!
Widzę że co napisałem wcześniej to trafiłem w sedno i widać zabolało troszkę. Zaczął biedak od 6.43 swoje wywody czynić ... o tej porze wielu porządnych ludzi jeszcze śpi, ale jad u niejakiego "pismena" się przelewa, więc pisać musi by go ubyło. Napisał że taki luzak jest, robi "co chce i kiedy chce", a to nieprawda ... ON MUSI to robić, to jego natręctwo jest ... szkoda chłopa.
Mogę jedynie doradzić ... słyszałem że to się leczy jakoś.
Zapytaj swojego lekarza, czym powinieneś leczyć swoje natręctwo, bo nie można czytać tego co piszesz,ze względu na ten wszędzie wylewający się we wszystkich twych postach jad....
Rzeczywiście masz obsesję i już wiadomo na jakim tle :D
Nie nie jestem pismenem,ani wielbłądem ...
A propos, wszędzie go widzisz, w domu i w pracy też ?
Przychodnie jeszcze są czynne...
Ooo ... widzę że niejaki "pismen" zauszników swoich zawezwał lub sam pod innym nickiem udzielać się POczął by sobie i owym swym właśnie zausznikom wiary we walce medialnej tutaj wiary dodać ... ech ! ! ! bidule.
p.s. ... do medyka chodzę, i owszem ale raczem porą zimową by katar zaleczyć. Innych zdrowotnych przywar nie posiadam i póki co zdrowiem dobrym się cieszę.
Co do jadu, jeśli go w ogóle mam to widać tyle że wyspać się mogę, rano o 6.00 nadwyżki mnie nie budzą, a udzielam się tutaj jak mi humor i dowcip pozwala.
Niejakiego "pismena" broń, jak swego Pana bo nam się chłop chyba kończy ... :-)
No i siedziała bidula niejaki "pismen" non-stop, zaczaił się na mnie i ripostuje natychmiast, czekać od około 10.00 by móc się odgryźć to świadczy że mściwe toto jest :-) i POtwierdza że "chłop żywemu nie przepuści" ... tzn. powinno być "chłopek", prosty chłopek co nic a nic nie POjmuje ... ech!
p.s. ... radę mam, jako poeta J.K. dawno, dawno temu napisał ... "siądź, a odpocznij sobie" w ten weekend od POlityki i forum, wrócisz w glorii w poniedziałek, a spragnieni Ciebie zausznicy wielbić Cię będą POdwakroć.
A nie ciebie to kiedyś, gdy byłeś w potrzebie (kłamstwo chciałeś ukryć)widziałem jak o kulach biedaku chodziłeś, a jak potrzeba zniknęła (kłamstwo już się udało) cudownie ozdrowiałeś ?
Czy to ci sami lekarze od kataru takich cudów dokonali?
Nobel im się należy, a i tobie za świetną grę aktorską powinni przyznać "cudownie ozdrowiony" 'człowieku':D
Reasumując nie osądzaj po widokach i wyglądzie, a prędzej prawdę dojrzysz 'człowieku' XXI wieku (ale mi się zrymowało),
to,a propos zauszników i ew.podszywania się pod inny nick przez twego wroga nr 1 :D,
mówi ci to coś ?