proponuję jeden dzień np. na wewnętrznym lub neurologii czy wtedy najważniejsza jest praca w kupie?
Ze wszystkimi dodatkami ok. 4-5 tys.
i tak najgorszą pracę zwalacie na salowe wiec o czym mowa
Co Ty możesz wiedzieć o tej pracy gościu 08:36 ? Raczej nic.
nie znam pielęgniarki któa pracuje w np tylko w szpitalu i zarabia 1.5 tys złotych..zarobki pielęgniarek lekarzy itp zależą od liczby godzin..mój chłopak, lekarz będąc rezydentem zarabia za etat 150 godzin/miesiąc ok 2300 złotych za wszystkie kursy, szkolenia, staże do specjalziacji płaci sam..Żeby więc zarobić na mieszkanie ślub i jakąkolwiek przyszłość musi dyżurować i pracować 350 godzin/miesiąc... Moja matka jest pielęgniarkom w szpitalu, wszystkie jej koleżanki oprócz szpitala pracują na umowie kontraktowej ponadto w ościennym carincie, pogotowiu, dps-ach,szpiatlach ościennych szpitalach, hospicjach u księdza i Kałkowie...i też maja dwie pensje.OCZYWIŚCIE wiem że to patologia i powinni wszyscy pracować w jednym miejscu, być wypcozęci i godnie zarabiać ale to nie możliwe, bo po pierwsze pensje są marne a po drugie nie ma ludzi do roboty!ja też studiuję ostatni rok i pracuję, to tak dla hejterów, ale boje się że wracając tu po ekonomii na SGH pracy tu nie dostanę..
To jak powiatowy włodarz dobrej zmiany nie daje podwyźek?
I ty piszesz jako studentka -pielęgniarkom i masz narzeczonego lekarza? Do podstawówki proszę.
No..ja mam lat 24 moja matka 45 co w tym dziwnego???
pielegniarką - masakra, znowu janusze ortografii
13;39 - jak my mamy teraz takich jak ty studentów, to bardzo martwię się o nasz kraj. Twój wywód to karkołomna grafomania z błędami ortograficznymi i gramatycznymi, fatalnym stylem - dziewczyno i Ty masz maturę ? - jestem w szoku.
Konczysz SGH i chcesz wrocic do ostrowca? Gdzie chcesz wykorzystac wiedze ze studiow?
nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem i nie wiesz,że zrobiłaś błąd -pielegniarką jest ,a nie pielegniarkom, studentko od siedmiu boleści i takich mamy potem pracowników.
Czasu im na to starcza gościu 13:39 ? Doba jest za krótka na coś takiego jak piszesz.
Salowe to teraz nie robią prawie nic.
A gdzie są takie zarobki?