No bardzo ciężko jest. Cały dzień na nogach,ręce bolą nogi od stania. I 5zl. 40zł dzień. Czasem 50 jak szef ma humor. Robi sie na pracodawców no niestety a i tak przeżywają że nie mają bo rachunki kosmetyki. . Nie mydlcie nam oczu. Każdy wie jaka prawda.
Właśnie siedzę i nie ma chwilowo kientów ale jak przyjdzie weekend to lepiej uciekać stąd.
Jaka praca taka płaca gościu z 09:32, bo widać masz tylko ciężko w weekendy, a tak z ciekawości to za siedzenie na necie i pisanie na forum to ile płaci Ci za godzinę?
O jej ale mądrala rzeczywiście chętnie się zamienię z Tobą gościu
Ha ha dobre ma czas w pracy na pisanie i jeszcze narzeka.
Nie każdy jest chińskim robocikiem. Co w tym takiego dziwnego? Np. działy IT pracują wtedy, gdy jest na nie zapotrzebowanie, a kasa (niemała) leci cały czas. Coś jak pogotowie :)
Ale niemili jesteście. Dała bym jednego czy drugą na moje miejsce. Na taką sobotę gdzie siku nie ma jak zrobić za marne grosze. Czy się siedzi czy leży dniówka się należy. A że miałam chwilę wolnego no to rzeczywiście już siedzę i nic nie robię. . . Nie ma co pisać na tym forum.
W TRANS KATRINIE 6.50 BRUTTO RESZTA POD STOŁEM ALE SKŁADKI OD NAJNIŻSZEJ.
wszędzie są składki od najniższej , nawet na tirach umowa na najniższą , resztę pod stołem bez podatku.
Tera To tylko szmatexy i apteki i banki. Wszędzie najniższa krajowa
Mnie się teraz trafiła praca w Ostrowcu bez znajomości, bez łapówek, w sumie przez przypadek, gdzie nie zarabiam minimum a kilka stówek więcej do tego bonusy na święta i wakacje. "Przez przypadek", bo nie było ogłoszenia, po prostu wysyłałam CV do wielu firm a z tej jednej mnie zaprosili na rozmowę.
Trzeba próbować, póki nie ma nic lepszego pracować i szukać gdzie tylko przyjdzie do głowy.
Nooo kolega kiedyś tak chodził od punktu do punktu z CV - w jednym zostawił papiery, wyszedł, ale za drzwiami przypomniał sobie żeby o coś dopytać, wiec wrócił. I zobaczył jak jego CV ląduje do niszczarki...
Przez ochronę danych osobowych - gdyby trafiło w niepowołane ręce miałby właściciel firmy kłopoty.
Sam jesteś "ochrona danych osobowych". Przeczytałeś i nic nie zrozumiałeś.
Ja tak miałem w MPK.