Zastrzeżenia do funkcjonowania szpitala; zdarzenia niepożądane – wypadnięcie pacjenta z okna, zwłoka w udostępnieniu dokumentacji medycznej; zastrzeżenia do opieki i udzielania pomocy w SOR; naruszenie prawa do opieki duszpasterskiej – to tylko niektóre z tegorocznych pisemnych zgłoszeń jakie wpłynęły do Rzecznika Praw Pacjenta odnośnie Wielospecjalistycznego Szpitala w Ostrowcu Św. Na co jeszcze zwracali uwagę pacjenci i ich rodziny?
wszystkim nie dogodzi.....
Te problemy to wina hejtu..
Z artykułu: "zastrzeżenia dotyczące chwilowego opuszczenia łóżka (pacjentka poinformowała, że wyszła na papierosa, a po powrocie została poinformowana, że uciekła z oddziału i została zawiadomiona policja)" - czyli Wielospecjalistyczny Szpital w Ostrowcu Św. jest placówką leczenia zamkniętego, tak jak większość oddziałów w szpitalach psychiatrycznych?
Należy też dodać, że w szpitalach psychiatrycznych są nie tylko oddziały zamknięte ale też otwarte i z takich otwartych oddziałów pacjenci mogą sobie wychodzić poza oddział na teren szpitala, ale też i na zewnątrz do sklepu jakiegoś znajdującego się poza terenem szpitala. Należy pamiętać, że szpital (nawet psychiatryczny) to nie więzienie! Różne szpitale są i różne oddziały w tych szpitalach są, i rządzą się różnymi prawami. Pacjenci np. wychodzą sobie ze szpitala psychiatrycznego (oddział otwarty) na tzw. spacer bez personelu (bo wolno tak było robić i było to w pełni "legalne" - np. na jednym oddziale w IPiN w Warszawie) i np. wsiadają do swojego samochodu i jadą nawet np. do domu po coś tam itp.
Kiedyś jeszcze przed pandemią leżałem kilka dni w szpitalu w Ostrowcu i wyszedłem sobie na zewnątrz do sklepu po papierosy, doszedłem do ronda gdzie zbiegają się ulice Karola Szymanowskiego, Długa i Grabowiecka, i na ulicy Grabowieckiej 3 w Żabce zrobiłem małe zakupy. Czy takie wyjście ze szpitala na zakupy mogłoby teraz zostać uznane za ucieczkę? :)
Nieźle, a przecież jest tak dobrze.
Wypadnięcie z okna - to jest dopiero tragedia. Jak zabezpieczony jest szpital przed takimi wypadkami?
Gronkowiec? W XXI wieku w szpitalu?
Przede wszystkim w szpitalach.
Czy odpowiedź rzecznika to już hejt?
Najbardziej to szkoda Pan salowych. Zasuwają za kilka osób. Niestety miliona nie zarabiają.
Czy wolno podawać fluorochinolony dożylnie na zakażenie tym zwykłym gronkowcem (łac. Staphylococcus aureus) ? W ostrowieckim szpitalu podawano te leki na tego zwykłego gronkowca, a jak się zgłaszało sutki uboczne to ordynator neurologi lekarz Renata Stankiewicz podnosiła głos na pacjenta twierdząc, że leki nie mają skutków ubocznych! http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/swiadczenie-wspierajace-dla-osob-z-niepelnosprawnoscia-od-2024-r/#post-27
Są chyba 3 rodzaje oddziałów (czy jest ich więcej?) w szpitalach (lub klinikach) psychiatrycznych: zamknięty, otwarty i dzienny.
KLINICZNY ODDZIAŁ DZIENNY PSYCHIATRYCZNY
Prowadzi kompleksowe profesjonalne leczenie dla osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi
Oddział otwarty jest w godz. 7:00-15:00. (...) http://www.psychiatria-rzeszow.pl/oddzial-2.html
Oddział dzienny, czyli bez noclegu - przychodzi się do szpitala, jak do pracy i po określonej liczbie godzin wraca się każdego dnia do domu.
Współczuje pacjentom i życzę aby składając pozwy przeciwko szpitalowi doczekali sprawiedliwości. Chociaż ta często nie zrekompensuje im tego czego doświadczyli.
No proszę, czy Rzecznik Praw Pacjenta również zajmuje się hejtem przyjmując od pacjentów zażalenia i skargi?