Nie mogę zawalczyć o niego, nigdy nie mogłam. Już rok mija od momentu kiedy widziałam go po raz ostatni, zapewne ułożył sobie już życie po swojemu i tak musi to pozostać, nawet nie wie, że życzę mu powodzenia.
Gościu- taki los- smutne to co piszesz ale jakże szczere, aż trudno uwierzyć,że mężczyźni potrafią tak kochać... cały czas mimo upływu tylu lat.
Da się. Z czasem wszystko się zapomina.
Wiesz to po sobie, tak? Każdy jest inny... Nigdy nie zapomnę, nigdy...
"Zabawa w miłość" zawsze kończy się bliznami.
Piękna, jeszcze niedawno ochrzaniłbym Cię za te słowa... Ale dzisiaj przyznaję Ci rację. Mało tego, to nie są blizny, wiesz? To są bardzo głębokie, otwarte rany:( I nigdy się nie zagoją...
Ale trudno, od ran się nie umiera, a cierpi. Widocznie takie jest moje przeznaczenie. Cierpieć. Ale dobre wspomnienia chociaż w jakiejś części to rekompensują...
maja wejsc szczepionki do aptek, na tkz "odkochanie", beda eliminowaly enzym odpowiadajacy za pobudzanie komorek i tworzenie tkz "uczucia" - super srodek dla wszystkich nieszczesliwych ;)
Ale śmieszne, naprawdę... Nic, tylko pogratulować Ci inteligencji gościu z 9:00... Odzywa się ten, co ma rodzinę i szczęście...
Odrobina rozsądku. Nikt nie jest czyjąś własnością. Zapomnieć tak do końca się nie da. A. Mickiewicz pisał: "precz z moich oczu - posłucham od raz, precz z mego serca - i serce posłuch, precz z mej pamięci - nie, tego rozkazu moja i twoja pamięć nie posłucha". Zachowaj go w życzliwej pamięci, ale bez rozpamiętywania tego, co mogłoby się zdarzyć. Życzę ci wszystkiego najlepszego.
No właśnie... Czemu serce i oczy słuchają, a pamięć nie chce?:( Nie ma chwili abym nie myślał o swej lubej... Przy śniadaniu, obiedzie, kolacji, przy każdej okazji...
Zresztą, co ja mówię... Serce i oczy też nie chcą słuchać...
Nie da się całkiem zapomnieć, zawsze kiedyś myśli o tej osobie powrócą
Trudno jest zapomnieć "o niej"
Ale sama wybrała .Pierw nie odbierała telefonów. Potem unikała spotkań i milczenie : Pytałem ,prosiłem ale trudno.
Jestem z kimś ale trudno jest tak do końca zapomnieć o niej M
Widzisz, jesteś z kimś... Ja bym już tak nie potrafił. Podziwiam Cię.
Chcecie zapomnieć? Wyolbrzymiajcie wady tej osoby, przejdzie wam zakochanie jak ręką odjął . A i jeszcze starajcie sie wspominać tylko złe chwile. To działa.
Jak się kogoś kocha gościu z 23:36 to niestety, wady pokryją zalety, wiesz?
Kochać to nie znaczy wspominać tylko złe chwile... Kocham... Wiesz co w ogóle znaczy to słowo? Ja się przekonałem... Ciekawi mnie, czy Ty też, z pełnym szacunkiem oczywiście...
Prawdziwej miłości się nie zapomina,pozostaje na zawsze w sercu.