Klaps :)
Telefon na stażu to jak wizyta w pup normalnie. Konsekwencje takie same jak przy niestawieniu się w czasie, a do tego zwrot $ ze stażu. Lepiej jedz i się dogadaj.
Jak jest na stazu, to nie radze dawac zwolnienia. Po prostu stawic sie, przeprosić, dogadac nastepny termin. Ito jak najszybciej.
A na busa bedzie mieć? Bzdury. Łatwiej zadzwonić. Możesz też iść na piechote. A osoba co wątek zakładała niech się nie obawia. Jest na stażu, pewnie kilkanaście dni, to zwalnia z odmeldowywania.