Proszę ssać co 2 godziny tabletki homeopatyczne- homeovox a głos powróci jeszcze tego samego dnia. Blaszka około 20tabletek kosztuje 6 zł. Sprawdzone na całej rodzinie :)....
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3232844
http://domoweleczenie.blogspot.com/2011/02/zapalenie-krtani.html
Golf i ciepłe napoje może mleko z miodem i odrobiną czosnku ? raczej nie zaszkodzi ,teściowa pijała te gluty z siemienia co prawda było to przy anginie ale skutek jeżeli chodzi o głos identyczny , dawno już nie miałem styczności z krtanią ,nawet młody ostatnio jej nie łapie ale on najczęściej miał coś do inhalacji i mogło to być związane obecnością pleśni i grzybni od strychu w poprzednim mieszkaniu .
Mnie często łapie zapalenie krtani. Zaczyna się od bólu gardła, tabletki na gardło nie pomagają no i muszę brać antybiotyk. Głos zanika i faktycznie wspomagająco dostałam te tabletki homeovox i oscillococcinum taki proszek pod język, a antybiotyk chyba ramoclav sie nazywał albo coś podobnie i pomogło.
Mnie pomógł bioparox - antybiotyk w aerozolu, ale leczenie trwało długo
Menka wiesz co poczytaj na necie o zapaleniu krtani, może jakieś domowe sposoby wspomogą, ale zapalenie krtani ogólnie nie schodzi szybko, może nawet trzymać 2 tygodnie- także musisz to po prostu przecierpieć. Zdrówka życzę!
Ja kiedyś jak miałam zapalenie krtani to pan doktor na pogotowiu zapytał tylko jaki mam zawód i jak powiedziałam że jestem n-lką to powiedział że to normalne i dał mi tylko jakiś syrop i zalecił nie mówić :-) po którym notabene zrobiło mi się jeszcze gorzej i dopiero w domu miałam antybiotyk unidox wzięłam na własną odpowiedzialność i rano następnego dnia już zaczęłam mówić. Dużo zdrówka!
też tak miałam. pomogły mi inhalacje specyfikiem o nazwie inhalol (w aptece, mniej niz 10 zł). kilka kropel do kubka z gorącą, parującą wodą, wdychasz opary i od razu jest lepiej. nawilza gardło i pomogło mi to i odzyskac głos, i pozbyc sie strasznych ataków kaszlu :)
antybiotyk Augumentin i dużo ciepłego trzeba pić. Dobry jest też Tantum Verde w aerozolu
Btalam jeszcze męskie i lekarz zabronił mówić i pomogło ale fakt to trwało -powodzenia
Weś sobie skierowanie do foniatry w staszowie tam cie fajna pani doktor zbada i kamerą sprawdzi twoje struny głosowe,migdałki>ja tez miałam podobny problem i okazało się że mam spuchniętą jedną strune głosową i mam bezwzględny zakaz podnoszenia głosu;)plus oczywiście leki.Narazie jest ok.
gościu z 12.29 czy ten obrzęk zszedł Ci? u mnie lekarz stwierdził obrzęk obu strun , boire leki sterydy , powoli jest lepiej alebardzo niewiele.Daj proszę namiary jakieś na tą p.foniatę ze Staszowa.Z góre wielkie dzięki.