Martik, to jest dyskusja na poziomie takim samym, jakby uznac, że nie było holocaustu, bo niektórzy Żydzi współpracowali z Niemcami.
Oooo,dobrze kombinujesz Gieniu.A teraz wytlumacz mi, dlaczego nalezy uznawac "zolnierzy" BS za bohaterow ,jezeli ich dowodztwo wspolpracowalo z najwiekszym katem Kielecczyzny,Paulem Fuschem.Jak bys wytlumaczyl ofiarom Holokaustu sojusz BS z Niemcami ? Na czym polegal ich "patriotyzm" ? Na mordowaniu wszystkich,ktorzy mysleli inaczej(nie tylko komunistow) i na wspolpracy z okupantem hitlerowskim? Wszedzie byli zdrajcy i kolaboranci....lecz nie wybielano ich wizerunku, ani nie nazywano ich bohaterami.Prawdziwe NSZ przeszlo pod jurysdykcje i rozkazy AK zgodnie ze zlozona przysiega.Reszta "zolnierzy"miala w nosie wszelkie ustalenia.Sabotowala, politykowala ...az wreszcie zdradzila.Panow narodowcow niewiele obchodzil los Polakow.Wazniejsze bylo to ,kto bedzie rzadzil po wojnie.
P.S.
Dlaczego kombatanci AK ,kiedy uznano NSZ za patriotow, wychodzili z sali ,poniewaz nie chcieli przebywac razem z takimi "patriotami" ? W latch 90-tych media bardzo czesto poruszaly ten temat.....Huczalo,oj huczalo...
Masz tu pięknie wszystko o Tomie, sam nic więcej nie potrafię dodać:
http://www.ngopole.pl/2011/10/25/organizacja-toma-%E2%80%93-mroczna-zagadka-podziemia/#more-11439
Fajny tekst, bo autor nie zapomniał pisać o tym co w tym działaczu było "mniej fajne".
Każde mordowanie obojętnie z prawicy czy lewicy jest złem.Nie gloryfikujmy zła