ZAMARZŁA MI WODA W RURACH DZWONIŁAM DO SPÓŁDZIELNI ROZKŁADAJĄ RĘCE NIE WIEDZĄ CO ROBIĆ.MIESZKAM NA ROSOCHACH JAK PORADZIĆ SOBIE Z TYM PROBLEMEM?
a ta woda w bloku Ci zamarzla czy w domku? mojej sasiadce zamarzla w domu. i przyjechali z wodociagow i powiedzieli ze nie moga nic z tym zrobic,bo nie wiedza w ktorym miejscu zamarzla
Normalnie to się odmraża podłączając od 1 do 3 transformatorów do spawania między kranem i doprowadzeniem , w którym woda jeszcze jest ciekła.
Dinozaur ( z Neandertalu )
dajcie namiar i 0,5 h woda będzie leciała,jednak dopiero jutro popołudniu
jak nie wiesz gdzie to bryndza. bo długo zejdzie, są takie małe palniki gazowe, ni to zapalniczka ni to palnik, kup i polataj po rurkach podgrzewając je co 10 cm, nic innego nie zostaje.
U mnie też zamarzła w bloku na ostatnim piętrze. Rury idą zbyt blisko kanałów wentylacyjnych, w których hula zmrożone powietrze. Zatem w obydwu pionach zamarzło. W jednym podgrzewałem suszarka i puściło, ale w nocy znów zamarzło. W drugim pionie grzałem 6 godzin i nie puściło.
Jak spółdzielnia przyjdzie i będzie chciała kuć płytki to im podziękuję.
A wiesz dlaczego w kanałach wentylacyjnych hula mróz???
Dlatego bo wszyscy mieszkańcy budynku pozamykali szczelnie swoje okna co powoduje ,że brak jest ciągu w kanałach.
Gdy każdy w swoim mieszkaniu chociaż trochę wpuścił powietrza z zewnątrz to kanałach powstałby właściwy ciąg.
Ale tak nie jest i ciąg jest wsteczny, mróz hula , zamraża rury z wodą.
No a za wszystko oczywiście odpowiada zła spółdzielnia....
Gościu z 11:05.
Daj spokój z tymi oknami. Nie mieszkasz w bloku albo reprezentujesz SM Krzemionki. Nie pisz też o znajomości fizyki.
Jesteś taki "mądry" to otwórz okno przy minus 25 st.Nie zamarznie woda tylko TY.
Spółdzielnia powinna wykonać szczegółowe sprawdzenie kanałów wentylacyjnych a nie tylko wysyłać kominiarzy i sprawdzać ciąg przy otartych oknach lub drzwiach. Oni mają protokoły o.k. . Jak zgłosisz problem pokazują protokół a tam jest o.k., a kominiarz nie chce wpisać uwagi o braku lub znikomym ciągu. Ręka rękę myje.
To co napisałeś świadczy wyłącznie o twojej wielkiej ignorancji.
Gdybyś wiedział cokolwiek na tematy które poruszasz to wiedziałbyś człwoieku mizerny ,że sprawdzanie kanałów wentylacyjnych ,spalinowych i dymowych leży WYŁĄCZNIE W KOMPETENCJI UPRAWNIONEGO MISTRZA KOMINIARSKIEGO!!!
Kominiarza a nie żadna spółdzielnia. Tylko osoby uprawnione mają prawo zajmować się kominami.
Nie znasz prawa to siedź cicho i nie wprowadzaj innych w bład,
Pewnie część będzie chciała mnie zlinczować ale po prostu odkręćcie grzejniki mocniej w całym pionie ,jeżeli czytam o optymalnej temperaturze w M4 przy odkręconym jednym grzejniku to się zastanawiam ile ta optymalna temperatura wynosi .
U nas w domu chłodniejszym miejscem jest też łazienka ale nie ma tragedii w mieszkaniu jest 21-23 stopnie mieszkanie jest narożne i ostatnie co powoduję problemy z przemarzaniem ścian i wilgocią w szafach ale nie ma zimna w łazience .
Po interwencji sąsiadki zdjęto jedną z dwóch przedłużek ponieważ zmienił się przepływ powietrza i dmuchało jej przez termę ,co spowodowało 2 razy roztrzaskanie płaszcza grzewczego .
Dla waszego dobra najlepsza była by wymiana zaworów na nowe których nie da się całkiem zakręcić ,oszczędność też może prowadzić do absurdów.
W łazienkach został wam grzejnik ? czy był wcześniej bo w kilku osiedlach zdejmowali i to może się mścić teraz .Większość opłaty za ciepło i tak jest z góry narzucono i jeżeli się nie mylę tylko około 40 % zależy od Was .
Jeżeli nie ma termy w łazience lepiej by dmuchało w kuchni bo jest lepszy przepływ powietrza niż w łazience to może być też uzależnione od wysokości przedłużki na jednym z 2 wylotów wentylacji .
Kominiarz zawsze każe wam uchylić okno i stwierdzi ,że ciąg jest to wiem z autopsji z podobnymi przypadkami w poprzednim mieszkaniu .
Nie musicie brać moich słów pod uwagę bo nie jestem żadnym fachowcem ale warto się nad tym zastanowić .
Masz rację ale jak przekonać sąsiadów aby choć troszkę otworzyli grzejniki. I tak płacimy 50% stałych kosztów
Człowieku ta optymalna temperatura przy jednym odkręconym na 3 grzejniku wynosi na chwilę obecną 20 stopni Celsjusza. Mieszkanie ma 58m kwadratowych. Uważasz, że potrzeba aby było 30 stopni? Blok jest ocieplony, okna szczelne i nie mam zamiaru dopłacać w lecie parę set złotych do ogrzewania, skoro teraz nie marznę.
Skoro jeden grzejnik ogrzewa Ci 58 metrów to jest cud lub powinieneś podziękować sąsiadom bo to oni pracują na ten wynik .Znajomy w pracy opowiadał mi ,że jak zakręca u siebie grzejnik nie grzeję też grzejnik u sąsiadów wyżej ,w poniedziałek jak nie zapomnę zapytam jakie osiedle .
U nas chodzi 3 grzejniki i są gorące + grzejnik w łazience a mieszkanie ma 51 metrów .Są fora budowlane i tam szukajcie wskazówek ,moim zdaniem czyli laika wychładzacie przewody wentylacyjne ,często przez zbyt oszczędne grzanie .Mieszkając w bloku ogrzewanym piecami kaflowymi zauważyłem ,że tylko jak grzało słońce i podgrzewało komin wyciągało powietrze lub min dmuchało po zachodzie od razu zaczynało wiać a wejście do łazienki to była trauma .
Nie wiem czy sąsiedzi mi ogrzewają bo to mieszkanie narożne ;) W każdym razie nie jest mi zimno..
ja mam okna plastikowe od 7 lat ,a dopiero w tym roku mam mróz w lazience i co wy na to ?znawcy fizyki.
wlasnie,ale chodzilo mi o to ze ktos napisal wczesniej, ze okna sa za szczelne i dlatego jest ciag wsteczny i zimno w lazienkach, wiec jak sa teraz nieszczelne to nie powinno sie tak dziac