Orientuje się ktoś czy zapłacę cło za zamówiona rzecz w wysokości około 300 dolarów z Chin?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy to od humoru celnika. Teoretycznie zawsze powinieneś płacić cło i vat przy zakupie towaru powyżej 150 euro, w praktyce wygląda to inaczej, jak ci się uda to nie będziesz musiał nic płacić, jak się nie uda to zapłacisz. Zamawiałem już kilkanaście rzeczy, w tym laptopy, kamery i inną elektronikę, nie zawsze płaciłem cło/vat.
A jak jest z zakupem przez ebay? tam jest też napisane, że wysyłka z chin.
Na elektronikę nie ma cła. Z tego co się orientuję.
Clo to pikus, gorszt nasz Vat 23%. Jak Dhl to ponoc na sto procent trzeba zaplacic.
Loteria może czasem nie być nic, cło jest powyżej 150 euro ale jeżeli trafi na urząd celny to dojdzie naliczenie Przedstawienie do kontroli celnej 8.50zł
Przedstawienie adresatowi dowodu odprawy celnej 6.00zł
Zainkasowanie od klienta należności celnych i podatkowych oraz przekazanie ich na rachunek UC 3.40zł( ceny wziete z alipaczka.pl)
No i doliczą 23% vatu wszystko zapłacisz przy odbiorze na poczcie lub u kuriera.
Wszystko będziesz widział w trackingu, jeżeli pojawi się urząd celny lepiej samemu się skontaktować i przesłać skan przyspieszy to wydanie paczki. Trzeba sporo cierpliwości jeżeli paczka nie idzie z europy za dodatkową opłatą, gdy kupowałem telefon paczka kilka dni wisiała w Singapurze, potem ponad tydzień gdzieś w Polsce ale jak się już ruszyła to na drugi dzień była u mnie.Jak będziesz miał pecha pokrąży np z Wawy do Zabrza zanim nastąpi oclenie
Z Chin to co najwyżej możne sprowadzić skarpetki i to nie bardzo.Wszystko tam to dziadostwo.
Kupiłem wiele rzeczy z alliexpress i nie od bazarowców, a od oficjalnych sklepów czy przedstawicieli. Trzeba czytać co się kupuje i za ile. Jeśli cena jest zachęcająca to trzeba uważać, dlatego zawsze kupuje od sprawdzonych, a nie od pierwszych lepszych.
Dwie sprawy - jest cło i jest VAT. Tylko VAT jest do pewnej kwoty zamówienia (zadeklarowanej przez sprzedawcę), a od pewnej kwoty dochodzi jeszcze cło. To można sprawdzić w statystykach od jakich kwot jest ile. Ostatni zapłaciłem 127 zł podatku VAT za elektronikę wartą 140$.
A jak ktoś pisze że z Chin można sprowadzić tylko skarpetki to niech się rozpędzi nisko, pochyli i przywali w ścianę. A jak się ocknie to niech posprawdza ile rzeczy w domu ma Made In China i jak mu to działa. Chiny to potęga gospodarcza, szczególnie pod względem produkcji elektroniki i czasy kiedy wszystko z Chin było nic nie warte się skończyły.