Z jedzenia robimy bigos/wielki gar/,flaki,pieczemy schab jakieś 2.5 kg,2-3 sałatki, kiełbasa swojska,kaszanka,napoje,alkohol ok.2 l,kilka chlebów. Ciasta się upiecze 3szt.,grzyby suszone są,ogórki są,grzyby marynowane są.Coś tam pewnie dojdzie/kompot z suszu/,nie wiem ile to może kosztować...400-500zł?
Nie wiele więcej niż na zwykły weekend.
Robci można pomyśleć, ze u Was święta to czes obrzarstwa. Macie czas na pójście do kościoła, bo wyglada jakbyście tylko przy stole siedzieli.
to musisz byc bardzo gruuuby
Co ty opowiadasz? Jak na 2 weekendy :)
Nigdy gruby nie byłem i raczej nie będę, mam bardzo dobry wskaźnik BMI ;)
Robcio z 15:31 - dobra rada kup sobie kalkulator!!!! bo za to co napisałeś zapłacisz troszkę więcej niż przewidujesz ...
150 zł
ja po prostu nie wiem :/ statystycznie rodzina ma wydać 1900zł
ale przy tych cenach trudno cokolwiek kupić. Na same zakupy w Tesco wydam 1200zł
Alkochol - 300zł (bez szaleństw i szampana noworocznego)
Napoje - 100zł = 4x 2,5l pepsi + 1 zgrzewka mineralki bez gazu + soki
Żarcie - 500zł (mięso karp masło mydło i powidło, składniki ciast itp itd, owoce)
Kosmetixy i chemia - 200zł (też bez szalo, akcesoria do sprzątania, mycia okien itp)
Choinka - 100zł
Artykuły Różne - 100zł
Prezenty =
2 dzieci = 2x200zł minimum = 400zł
4 rodziców = 4x150zł minimum = 600zł
Żona-Mąż = 2x150zł minimum = 300zł
innych już nie chce liczyć bo kosmos wyjdzie!
mamy 2600zl nie da się poniżej tej kwoty zejść dla przeciętnej rodziny 2+2
a i tak w realu pojawia się wiele wiele niespodziewanych kosztów i budżet trudno zamknąć w 3000zł
Każdy też na święta chciał by sobie kupić jakieś nowe ciuszki, fryzjer i coś nowego do domu i mi co roku brakuje 6-7tyś.
Wierzę jednak, że te 2600zł dało by się utrzymać na siłę
@Garo bardzo Ci współczuje :) od razu mi się poprawił humor po ciężkim dniu :) .
a co cie to obchodzi
wara od mojego portfela
zamiast pisać głupie posty weź się za naukę języka polskiego
przedświąteczne pisze się razem
Nie chciało się nosić do szkoły teczki to teraz trzeba sprzedawać w tesco rybeczki