Koncert świetny ale ta publicznośc na krzesełkach trochę sztywna.Dopiero pod koniec się rozkręcili.Jak ktoś chciał się bawic z zespołem to najlepiej było przed sceną.Ogólnie fajnie ,że w Ostrowcu coś się zaczyna dziać.
Nie chodziło mi o organizacje! Ale bardziej o Wasze wrażenia związane z zespołem, energią, przeżywaniem. Czy w Ostrowcu wszyscy myślą, że pytając się o coś na forum, trzeba się od razu reklamować, albo kogoś poniżać?! Nie rozumiem tego...
wg mnie na początku sztywno, ale stopniowo stopniowo wszyscy sie rozruszali i ogolnie bylo super.
jedno zawołanie więcej więcej tego typu imprez wówczas każdy znajdzie coś dla siebie
gdyby ktoś chciał zobaczyć fragment koncertu polecam strone echa dnia zabawa była świetna niech żałuje ten kto niebył - oczywiście jeśli ktoś ma inny gust niech się niewypowiada bo to niema sensu - daje link
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111113/KULTURA02/336961342
A pan L. to z kim tak ochoczo wywijał na parkiecie? coś mi ta osóbka na żonę nie wyglądała?
Ja byłem i zajefajnie było!!! Trochę za mocno te reflektory migały po oczach :( ale poza tym super! świetnie wwieźli tego małego gitarzystę na końcu :) na tej skrzyni