"Setna woda po kisielu" to juz nie rodzina najblizsza, wiec w czym problem?
Kurde Chlopie napierdalaj :D
Przeciez w dzisiejszych czasach to nic dziwnego ze sluby sa w dalekiej rodzinie.
Kazi. Będą mutanciątka.
SCZ nie czepiaj się. Jak będą 2 główki albo 3 rączki to żaden problem. Podobno od przybytku głowa nie boli, a nawet dwie :)))
jestem od ponad 10 lat żoną kuzyna :))))
Na poczatku było piekło w rodzinie, moi rodzice dali mi popalić jak nigdy...
Jesteśmy spokrewnieni przez pradziadka i babcię...
Najpierw byłam u prawnika dowiedziec się czy taki stopień pokrewieństawa nie będzie przeszkodą. Nie był...ale przekonac o tym rodzinę to było dopiero...
i pomyslec, ze wczesniej do teściowej mówilam CIOCIU...:))))
Genetyka? SCZ żartujesz mam nadzieję. Sorry, ale z rodziną Piccocków w X files tylko kojarzysz taką sytuację?
Kumulacja genów regresyjnych nie następuje w jednym pokoleniu. W jednym pokoleniu nieznacznie tylko zwiększa się ryzyko choroby genetycznej którą przekazują oboje rodziców, co nie znaczy że z obcą osobą takowych genów nie ma.Swoją drogą najbliższy wspólny przodek całej ludzkości żył jakieś 4000 lat temu!!! Wszyscy jesteśmy kuzynami.
Tak SCZ, swoją wiedzę naukową opieraj na archiwum X, będzie więcej zabawy i z kogo się pośmiać.
Dla zainteresowanych polecam Rzeka Genów Dawkinsa
Po to sa ograniczenia prawne odnosnie zwiazkow, aby wykluczac sytuacje kazirodcze. Ale nie przesadzajcie, ze w przypadku daleszej rodziny, bo to pojecie szerokie, wystepowac moze zgodnosc genetyczna. Rownie dobrze kazdy zwiazek tak mozna traktowac, bo gdzies tam mogly wystapic zbieznosci, chocby 300 lat temu.
I oczywiście nie zrozumiałeś.Ale czego się mogłem spodziewać? NAJBLIZSZY WSPOLNY PRZODEK LUDZKOSCI, ktoś kto w prostej linii byl praprapraprzodkiem nas wszystkich.
no to śmigaj na niej :)