Już samo to, że sferę tak nieuchwytną i transcendentalną jak wiara w siłę wyższą usiłuje Kościół wtłoczyć w jakieś przez niewielką grupę ludzi wymyślone przepisy jest żałosne i niedorzeczne.
No jeśli chodzi tylko o ceremonię ślubną w kościele,to nie widzę w tym nic złego,ze tylko pieśni religijne.W końcu to kościół,a nie sala koncertowa.Na sali weselnej niech grają co chcą.
Teraz będą śpiewane pieśni wielbiące jaśnie Jarosława i będą obowiązkowe nie tylko na ślubach ale i na chrztach i na pogrzebach.
@s&m. Sprowadzasz dyskusję na POboczne polityczne tory, po co?
Wpisy w stylu np. @s&m (z 2016-09-26, 06:32) jedynie utwierdzają mnie w przekonaniu o słuszności mojej opinii, wyrażonej wcześniej w tym temacie.
Gorilla