szkoła bez dresów to nie szkoła
W UK, Japonii, Nowej Zelandii, Australii, na Malcie w szkołach noszą mundurki i jakoś samoocena uczniów drastycznie nie spada.
Niektóre szkoły pozwalają na swobodny dobór ubioru uczniom od 16 r.ż.
Dzieciaki mają wiedzieć, że do szkoły idzie się zdobywać wiedzę, a nie na rewię mody.
W dresach chodzą człekokształtni co nie chce im się prać.prasować.Są to bardzo płytcy przedstawiciele gatunku.To tak jak ci z bmw.Dziwi mnie tylko że dziewczyna idąc koło takiego się za niego nie wstydzi-ale ona jest pewnie taka sama.
Do podstawówki chodziłem w czasach niemal prehistorycznych, bo kto pamięta jeszcze czasy, gdy dziewczynkom lat 13 nie wolno było się malować ani nosić spódniczek, spod których majtki wystają?
Pamiętam jednak, że w jednej z klas rodzice sami przegłosowali obowiązek chodzenia w "mundurkach". "Mundurek" był w sumie zaleceniem, że góra ma być biała lub granatowa, a dół granatowy lub czarny. Mniej więcej określono też wzory ubrań.
Rodzice zdecydowali się na ten krok, aby zniwelować różnice pomiędzy dziećmi bogatymi (mającymi ciuchy z pewexu), a dziećmi nie mogącymi sobie pozwolić na takie zbytki.
Rozwiązanie przyjęło się i funkcjonowało przez dwa czy trzy lata, dokąd klasa ta nie ukończyła nauki.
Często myślę, że to wcale nie był zły pomysł...
Podstawówka? Za moich czasów to nawet w liceum nikt tak się nie ubierał, a to wcale nie był 50 lat temu. Już widzę siebie i moje koleżanki w wieku 15 lat czyli w 8 klasie tak ubrane jak dzisiejsze gimnazjalistki :)
Nie wspomnę że w liceum to z plecakiem się chodziło, a nie jak dzisiaj z torebką w której się mieści tylko zeszyt zwinięty w rulon i długopis....
Czy to szkoła, czy inne miejsce publiczne widać jak młode pokolenia nie potrafią dostosować stroju do okazji i miejsca.
jestem rekami i nogami za mundurkami. dzieci wygladaja podobnie nie ma gorszych, nie ma lepszych. to dobra droga do tego, aby mlodych uczyc ze wszyscy jestesmy rowni. bachor rozpieszczany w domu jak idzie do szkoly mysli ze jest pepkiem swiata bo tak mu rodzina wmawiala. chce wprowadzac to w zycie ządajac od kumpli adoracji prosba lub grosba. otoz nie. nie jest najpiekniejszym, najbogatszym, wajwspanialszym. jest czlowiekiem jak kazdy inny. i tego powinna uczyc szkola. mundurek powiniem mlodemu czlowiekowi pomagac w budowaniu poczucia przynaleznosci do jakiejs grupy. przynaleznosci do szkoly, do obowiazku nauki. idywidualnosc wcale nie polega na sposobie ubierania sie chociaz wielu prostych ludzi tak mysli. mundurek jest symbolem pewnych granic. a kazdy granice powiniem miec i znac poniewaz bez nich wbrew owczesnym modom czlowiek jest nieszczesliwy. jak dziecko ktore nie dostaje obiadu i nie kladzie sie spac o wyznaczonej porze jest nadpobudliwe i niepewne ale oczywiscie dzis znaleziono na to naukowe okreslenie ADHD. przestancie walczyc z zasadami i traktowac ich jako cos co trzeba natychmiast zlamac. ten kto ma wszystko, naprawde nie ma nic i zal mi tych ludzi. wolnosc we wszystkim nie spowoduje ze zniknie z naszego serca pustka. ci ktorzy tak bardzo walcza o ta wolnosc to zwykle Ci ktorzy maja kompleksy i dziwnymi sposobami chca sie z nich wyleczyc albo lenie ktorym jest w danym momencie wygodnie i zmiana moglaby zniszczyc ich pasozytnicze zycie. wezcie sie za siebie ludzie. kiedys byly mundurki i ludzie sie w sobie zakochiwali zakladali rodziny. moze kiedys wazne byly inne wartosci. bo hanka miala ladny usmiech dbala o siebie i miala piekne dlugie wlosy. dzisiaj hanka ma tatuaz na plecach stringi na wierzchu, rozowe paznokcie i jest glupia jak but. jestes oryginalny za to co posiadasz innego niz wszyscy a nie za to ze masz nietypowe hobby czy umiejetnosci. dzis oryginalnosc kupujesz a nie zalugujesz poprzez swoja prace i wartosci ktore kszaltowales cale zycie.
teraz ciezko dziewice w gimnazjum znalezc
kazdy odpowiedzialny dyrektor placowki powinien juz dawno wprowadzic zakaz uczeszczania do szkoly w dresach
To se ne wrati - przez 2 lata kwitła fikcja Giertychowa i poza wydatkami dodatkowymi nic nie zmieniła.
nie była fikcja, tylko dobry pomysł, niestety...
Coo? Torebka ci przeszkadza? Toreba jest kobieca i ladnie wyglada. A dzieki plecakowi to mozna tylko garba sie dorobic. Człowieku z 10.05 ogarnij się !!
A torebka jest bardzo pojemna. Chyba sam/a nie chodzisz w torebkach i dlatego krytykujesz.
taa undurki to byly za czasów komuny!!!. Nie pieprzcie głupot takich. Dresy jeśli ktoś lubi to niech chodzi. W czym to komuś przeszkadza???
Uczeń powinien się ubierać schludnie oraz nie wyzywająco.
kinia Ty sie ogarnij plecak robi garba a torebka krzywi kregoslup na jedna strone. przygladam sie dzieczynkom z torebkami jak sie przekrzywiaja na jedna strone maja niby taka cool postawe a w konsekwencji beda wygladac jak kwazimodo. po plecaku nie masz garba jak jest ustawiony odpowiednio i sciaga lopatki. rosnace dziecko latwo skrzywdzic wysokimi obcasami po czym robi sie garb na stopie tak samo torebka ktora wykrzywia jedna strone. a tak wogolole to zamiast zwalniac dzieci na wf-ie kupic im drechy i niech biegaja za pilka
>>małolatów za bety i w kamasze za dwa dni.Zero tolerancji ,po łapach cyrklem jak za komuny i za drzwi jak podskakuje.W domu powinna być poprawka.