Na jakie zajęcia można wysłać dzieci do Miejskiego Centrum Kultury, czy ktoś się orientuje? Chciałam posłać tam dzieci od września w ramach dodatkowych zajęć. Jakie macie doświadczenia, posyłaliście tam swoje dzieci? Czy kadra jest na poziomie?
Ekipa znowu zjeżdża do Sandomierza, ale wyjazdu chyba nie będzie, wiecie coś?
Lepiej się rozejrzeć w innych domach kultury w Ostrowcu. Górniakowi sie wydaje, że ma władzę na MCK ale jemu się wydaje. MCK upada bo nie wiele wartościowych zajęć się dzieje. Panie które śpiewały na otwarciu WSBiP były okropne. Taki jest MCK. A za rzadów Górniaka sytuacja tu się pogorszy. Sam fakt organizacji Dni Ostrowca. DO tego tu przed chwila było kilka wpisów i ktoś je osunął, ale są w postach wyłączonych
TAM W tym MCK to człowiekowi na pytanie nie potrafią odpowiedzieć.
Żałosne jest to, co się dzieje wokół kultury w tym mieście, a tak naprawdę wokół instytucji jaką jest MCK. Miejsce to zdaje się być zostawione same sobie przez władze, przez samorząd. Wygląda to tak jakby ktoś świadomie doprowadzał do upadku tej instytucji. Instytucji, która zapewnia jedyną rozrywkę dla całego miasta. Koncerty, teatry, spotkania etc. tym wszystkim, w miarę możliwości zajmują się ludzie tam pracujący, którzy chyba dzięki swojemu zapałowi, ostatkiem sił i resztką motywacji, że kultura jest ważna jakoś to ciągną do przodu. Dyrekcja od dłuższego czasu jest na zwolnieniu, osobiście to słyszałem gdy dzwoniłem tam w ostatnich miesiącach prosząc o rozmowę z tą Panią. Kto i dlaczego chce zniszczyć kulturę w tym mieście. Dlaczego MCK nie jest wspierany przez władzę, przez urząd! Kto tym burdelem w tej chwili zarządza i dlaczego właśnie tak?
Zarządza Górniak Paweł, wiceprezydent, były nauczyciel LO Broniewskiego. Ale on jest tylko wykonawcą, decydentem jest Platforma Obywatelska w Ostrowcu Św. Czyli Pacelt, kandydat na posła.
Czy MCK ma coś wspólnego z Chórem Aleksandrowa? Bo jest baner na stronie MCK? Czy to jest impreza komercyjna czy nie?
Pojawiło się kilka nowych wątków o jakichś teatrach w Ostrowcu, autor wątku zaprasza do zapoznania się z tematem na strona MCK i facebook, ale nie ma tam żadnego opisu. Czy to ma jakiś większy sens, zapraszać do poczytania w chwili gdy nic tam nie ma z wyjątkiem ogłoszenia, że coś takiego będzie? I pytanie czy ktoś z MCK pojechał, zobaczył i uznał, że to przedstawienie jest dobre i warto zaprosić mieszkańców Ostrowca na ten czy inny spektakl? Czy ktoś to weryfikuje? Oto jak działa MCK pod wodzą pani Baran, która było nie było coś z teatrem miała kiedyś wspólnego!
Czy te warsztaty teatralne będzie prowadził Pan Szczygieł? Bo do niego to bym poszła.
Właśnie uczęszczałam na te zajęcia do pana Szczygła i czy będą na dal . My z kol byłyśmy w mck w ostrowcu a nie w Etiudzie i tam są zajęcia ale prowadzi je jakaś pani
Najbardziej byłem zainteresowany Piknikiem Gombrowiczowskim. Żaden ośrodek kulturalny w Polsce nie ma aż takich praw do organizacji takiej imprezy, a Ostrowiec nie staje w połowie do organizacji tego przedsięwzięcia. Marnuje potencjał i to, że Gombrowicz pochodził z okolic. MCK ma to gdzieś. Wielka szkoda, że takiej rangi impreza tak bardzo zeszła na psy
Myślę, że w Ostrowcu jest potrzebna poważna dyskusja nad kulturą. Ale kogo to obchodzi w tym mieście. W innych poważnych miastach nigdy do podobnej sytuacji by nie doszło, aby mieć profesjonalistę i wypuścić go z ogródka, to tylko jest możliwe w Ostrowcu. Mowa tu o panu Szczygle!
Zgadzam się z przedmówcą i to jest niepodważalny fakt, w naszym mieście jest potrzebna rzetelna, wielopłaszczyznowa debata na temat kultury. Do debaty powinni być zaproszeni przede wszystkim przedstawiciele organizacji pozarządowych (bez względu na to jak się je ocenia i jak działają w naszym mieście), osoby prywatne zaangażowane w działalność kulturalną i społeczną oraz władze miasta. Jako przykład genialnej praktyki w tej materii polecam to, co w tym momencie dzieje się w Poznaniu, a swój finał znajdzie 10 grudnia br. Ostrowiec Św. to nie Poznań, budżet na kulturę też nie ten sam, a i świadomość lokalnych władz podejrzewam, że nieporównywalna w tej przestrzeni. Ale ludzie mieszkający tu i teraz ulepieni są z podobnej jak nie tej samej gliny, więc potrzeby duchowe i kulturalne mamy te same. Nasze miasto potrzebuje wyraźnie nakreślonej polityki kulturalnej, która stanie się podstawą, bazą do dalszych działań dla instytucji kultury czy też podmiotów z III sektora, w zakresie budowania kompetencji kulturowych, społeczeństwa obywatelskiego czy też kreowania wzorców w zakresie organizowania edukacji pozaformalnej. Myślę, że Ostrowiec Św. stać na tego typu otwartą debatę i przede wszystkim inicjatywę ze strony władz miasta jak i powiatu.
P.S.
Panie/Pani rabarbar proszę dać już spokój z Panem Szczygłem. Tu i teraz, w tej dyskusji naprawdę chodzi o coś więcej...
Popieram całkowicie twoją wypowiedź, czas by ktoś przejrzał na oczy i wziął się za kulturę w tym mieście, a osobnikom takim jak dyrektorka MCK powinno się już podziękować. Szczygieł był i nagle go nie ma. Gdzie te plany i projekty z młodzieżą. Tar zaprzepaścić to wszystko. Władza jest ślepa, władza ma w nosie politykę kulturalną i mieszkańców.