nie ma, w ptaszku w klatce na ogrodach jest coś dla dzieci
A kto bedzie grał za takie marne honorarium dobry zespól to niebedzie nawet chciał sprzetu rozkładać,a grał byle kto to i padły potańcówki nieda sie na tym zaoszczędzić
Miałam okazję być w tym lokalu jako gość. Lokal nie jest godny polecenia. Jedzenie niedobre, obeschnięte, widać było że jest z poprzedniej imprezy. Na stole było niewiele jedzenia - tylko to co było od początku imprezy, nic nie dokładane. Jak się skończyło np ciasto czy wędlina, to stały puste półmiski. Obsługa tragiczna - kompletnie nie ogarniali co mają robić. Trzeba było się o wszystko upominać (poza tym dwie osoby na ok 120 osób to trochę mało...). Przez całą imprezę ani razu nie były wymienione talerzyki, a nawet nie były zbierane brudne filiżanki czy np skórki z owoców.
Toalety porażka - w damskiej toalecie na 3 kabiny sprawna była tylko jedna (w drugiej nie działała klamka, a w trzeciej drzwi tak ocierały o płytki, że się nie dało ich zamknąć).
Może obsługa nie taka zła ale jak są 2 osoby na 120 osób to wybacz ,ja im współczuję choćby niewiem jak sie starały to sie przecież nierozdwoją
Mielismy wesele na 80 osób, jesteśmy zadowoleni ,obslugi było troszke więcej.
Bzdura., chyba ktoś pomylił lokole.
Ktoś chyba pomylił lokole bo toalet damskich.jest tam sześć. Mieliśmy kilkakrotnie okazje uczestniczyc na imprezach w tym lokalu i obsługi było ponad stan.
Bylem na weselu i komuni, jedzenie dobre, obsługa również niezawodna, brak problemów z wydawaniem jedzenia, bądź problemów typu braku posiłku dla gościa. Polecam lokal, a kto nie wierzy, najlepiej niech sam sprawdzi.
Witam
Tak czytam te wszystkie wątki i się zastanawiam do czego to zmierza ?
Najwyraźniej do tego by zepsuć opinie tego miejsca.
Dodam coś od siebie.
Mieszkam pod Opatowem, już dawno czytałam szereg hejtu jaki się wylał na ten lokal.
Sprawdziłam to sama pierw będąc na stypie, po roku na weselu chrześnika.
Byłam jako gość zadowolona z obsługi jak i lokalu.
Właściciel doglądał wszystkiego , a obsługa była miła i czysto ubrana.
Nie zauważyłam , aby coś było nie tak. Wszędzie czysto i ładnie.
Na stypie byłam przed remontem , a na weselu po remoncie. Teraz dużo lepiej to wygląda.
A i jedzenie , no tak bo jakby inaczej o tym też hejtu sporo.
Dla mnie osobiście nie mam się do czego doczepić.
Było smaczne, a to co było na stole to wydaje mi się , że ustala organizotor co chce by było.
A jak jest coś nie tak to on powinien z właścicielem to wyprostować by goście byli zadowoleni.
Wygląda to tak w niektórych postach jakbyście drodzy Państwo nie lokal obrażali i psuli mu opinie , a w pierwszej kolejności Organizatora (osoby płacącej za usługi w lokalu)
Bo to ON (lub osoby przez niego upoważnione) w pierwszej kolejności powinien dopytać gości jak jest. Gdy coś nie gra to z właścicielem to wyprostować by było widać zadowolenie.
Pozdrawiam
Małgorzata