Koło wspólnej 2 chodzi wystraszony owczarek. Nie zaginął komuś?
Pewnie wiele psiakow dzis bedzie sie walesac bo ze strachu przed tymi durnymi petardami pouciekało noc sie skonczyla a Ci dalej strzelaja tylko nie wiadoo po co !?
Jakiś wczoraj zabłąkał się do nas, a że napruci na humora byliśmy to go przygarneliśmy jak swego. Widać mu dobrze było z nami choć stronił od alkoholu. A że kultura u nas więc i nikt nie naciskał. Trochę się połasił. Poprzystawiał do mojek panny i nawet chciał ją przylizać. Koledze nogę pogwałcił. Widać takie miał klimaty. W końcu o 2:00 ruszył dalej. Zadowolony widać. No też bym był po kilogramie swojskiej. 2ch schabowych. Misce wody i kilku kromkach chleba. I teraz czytam jak to się psy boją petard. No otóż nie. One wtedy też idą na balety :)
a to nie ten co jak pisza w watku zostal zabity na jezdni przed wymyslowem?