Na jednej z opuszczonych posesji znaleziono psa na łańcuchu w stanie skrajnego zagłodzenia. Pies nalezał do człowieka , który tydzień wcześniej zmarł a kilka tygodni wcześniej przebywał w szpitalu. Pies w stanie skrajnego zagłodzenia obecnie przebywa w szpitaliku w Gabinecie AgaWet na Os. Stawki (obok Słonecznej Werandy). Mozna biedaka zobaczyc jak 3 razy dziennie spaceruje w tym rejonie z osobami chętnymi do jego wyprowadzania.
Wyniki psiaka są kiepskie. Robimy wszystko aby pobudzić nerki do pracy stąd pobyt w szpitalu. Wszystkie wyniki badań kiepskie ale chęć do życia tego stworzenia ogromna i werwa taka jakby nic mu się nie stało . Jego wygląd tylko pokazuje co biedak przeszedł. Obecnie Potrzebuje leczenia i specjalistycznej karmy. Jeśli miałby ktoś ochotę dorzucić się do leczenia tego psiaka to dzisiaj po południu wstawię puszkę podpisaną jego zdjęciem i imieniem OSKAR. Uprzejmie proszę o pomoc dla psiaka. Trzeba doprowadzić go do normalności cokolwiek miałoby to znaczyć
Dzisiaj po południu idę pomóc, serce boli patrząc na niego.
Gdzie byli sąsiedzi, rodzina tego człowieka. Co za znieczulica. Przecież musieli wiedzieć, że tam jest pies na łańcuchu i nic ich to nie obchodziło. Co się z ludźmi dzieje. Brak słów
A gdzie ta puszka będzie stała, bo chcę pomóc.
Puszka będzie stała w szpitaliku w Gabinecie AgaWet na Stawkach. Tam też bedzie można zobaczyć Oskara. Można też wpłacać pieniądze na konto Animals z dopiskiem "Dla Oskara"