Od kilku dni ,obok ZEORK,błąka się niewielki piesek w czerwonej uprzęży.Na jakiekolwiek próby podejścia do niego reaguje warczeniem i ucieczką .Widać ,że jest zadbany i wyraznie czeka na właściciela ,ponieważ zawsze wraca w pobliże schodów wejściowych do biura.
ubiegłeś mnie gościu właśnie też myślałam o napisaniu na ten temat,widzę go już 2 dzień pewnie ktoś go wyrzucił bo już o 5 rano widziałam go koło ZEORKU ,biega ,rozgląda sie jakby na kogoś czekał.Szkoda mi go,ciekawe co z nim będzie...
ten piesek ma swoich właścicieli,sa nimi moi sądzi, wabi się PRINC, jest dosyc puszysty jasnego żołtego koloru? jeśli chodzi o niego to nie ma się co martwic, bo lubi sobie uciekac z domu, wszelkie blokowanie furtki, siatki itd nie pomagają bo zawsze się wymknie , ale wraca do domu po paru dniach, na obrózce jest jego nr telefonu, to juz nie jego pierwsza ucieczka z domu
ten ma krótką sierść. biegał już we wtorek w ten największy deszcz i rzeczywiście boi sie ludzi :(
I jak, znalazł się ?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1850434221711604&id=100002351327318 A tego nikt nie poznaje ? A może ktoś przygarnie? Bardzo grzeczny i spokojny piesek