Dzisiaj, 2.06.13, po południu przy ulicy Polnej w okolicach bloku nr 27 (liniowiec) zaginęła dziewięciomiesięczna kocica. Była normalnej postury. Całe życie spędziła w mieszkaniu, więc nie wiem jak sobie poradzi na zewnątrz. Cechą charakterystyczną jest ślad po oparzeniu na tylnej łapce. Jeżeli ktoś ją znajdzie, proszę o kontakt przez forum lub telefonicznie: 797-503-787
W poście niżej zamieszczam fotografie.
Pozdrawiam
widzielismy takiego kotka dzis na radwana blok 11 i 13 na 905 jestesmy pewni ze to on
podbijam
i co z tym kotkiem?odnalazl sie?
Odświeżam...
Nie martw sie @stingray.Koty zawsze wracaja na "stare smieci"...
jak można 9 lat trzymać kota w domu i nie wypuszczać na dwór? jak poczul wolność, to prędko nie wróci. A jak wróci to z małymi.
Jakie 9 lat jak miała 9 miesięcy?Mój kotek zginął i nie było go miesiąc,powrócił do domu.Czego i tobie życze.
moj tez kotek kiedys zginal nie bylo go 2 dni chodzilismy i szukalismy i znalezlismy wydaje mi sie ze sam by nie wrocil ty tez sproboj go szukac w okolicy miejsca zamieszkania a moze go znajdziesz