Zaginiony husky....
spotkałam dziś błąkającego się psa rasy husky w okolicach ulicy Iłżeckiej...
czy komuś nie zginął?
ja widzialam tego huskyego kolo 20 na gutwinie jeszcze myslalam ze ktos z nim przyszedl ale sam pies latal sobie kolo stawu na gutwinie
też go na gutwinie widziałem, pies zaniedbany wiec już dłuższy czas się błąka.
raczej młody może około roku może póltora ma ... jeśli byłbyś zainteresowany to trzeba go złapać.. ja wcześniej go nie widywałam wieć albo przywędrował skąś albo ktoś wyrzucił niedawno...
nie znalazłam w necie informacji żeby ktoś szukał takiego psa w okolicach..
Bierz! Ja mam znajdkę, to najcudowniejsze psy pod słońcem, wierne i pełne miłości.
To prawda co napisał gość z 10:32 zwierzęta przygarnięte, które przeżyły nie miłe chwile w sowim życiu po otrzymaniu nowej szansy, tzw. drugiego życia są najcudowniejsze na świecie, oddane, okazują swoją wierność i wdzięczność na każdym kroku. Są wspaniałymi towarzyszami życia..."pies najlepszy przyjaciel człowieka" to prawda- ten przyjaciel Cie nigdy nie zdradzi i nie zawiedzie...
Jeśli jesteś zainteresowany przygarnięciem psa na 100% to łapmy go:)
co się będzie biedak błkał w te upały , skoro może mieć własny kąt i pełną miske..
Mi zginął pies około miesiąca temu. Miał ok. 2 lat, charakterystyczne kolorowe oczy: jedno oko niebieskie a drugie brązowe. Miał u szyi obrożę z numerem oraz zamontowanego czipa pod lewym uchem. Jeżeli ktoś zauważy jeszcze tego psa proszę o kontakt: 511579254. Z góry dziękuję!
wklej zdjęcie zaginionego psa.. będzie łatwiej go ewentualnie znaleść:)
https://picasaweb.google.com/112325892869012037503/Desktop?authkey=Gv1sRgCID6n_bv2IzwRg#5648935283267670866
Nie widać oczu, ale kolor określiłam wyżej.
to ja tak z miesiac temu na pułankach huskiego widziałam nawet sasiad na chwile go złapał bo myslal ze sasiada ale okazało się że nie.... pozniej juz go nie widzialam...
ten husky ,którego ja widziałam miał ciemniejszą sierść na grzbiecie był prawie czarny. To niestety nie ten ze zdjęcia.
A moge prosić o kontakt do sąsiada? Ponieważ mi zginął pies i widziano go własnie w tamtych okolicach :(
Widziałam tego pieska o którym piszesz. Dzwoniłam przed chwilą do Ciebie ale nikt nie odbiera. Jeżeli to rzeczywiście może być Twój piesek to musisz skontaktować sie ze mną pod numerem 796853515-Agnieszka
Ja w sobotę widziałam husky biegnacego przez skrzyzowanie 11 listopada-Chrzanowskiego. Pies miał obrożę i kawałek smyczy lub jakiejś linki. Nie przyjrzałam mu się dokładnie bo byłam w samochodzie, ale był raczej jasny.
dziekuje wszystkim za infrmacje, niestety Szaman sie nie znalazl:(