Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

      Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

      podbijam i liczę, że się odnajdzie

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

        Tez podbijam :)

        Gość_jOaa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

          Szukajmy dalej. Podbijam ;)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

            Jeszcze nie tracimy nadziei. Dzięki za słowa otuchy. Mama jest załamana, przez dwa dni rano i w nocy szukaliśmy jej na Tomaszowie bo mama dostała telefon, że się tam pojawiła. Dzisiaj się okazało, że to nie nasza Lusia tylko podobna psinka. Czasami to już nie wiemy gdzie jej szukać. to już drugi tydzień jak jej nie ma:(

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

            Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

            Dzisiaj była na stawkach 77,dzwonilam teraz do Pani,ale zaLuję,że nie mialam telefonu.Jest sliczna i ufna.Pomózmy wlascicielce.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

              Rozmawialam dzisiaj z wlascicielka suczki.Ta psinka juz przezyła w swoim życiu horror.Zaluję,że kiedy ja widzialam dzisiaj na stawkach 77 nie mialam do Pani nr telefonu,bo Lusia juz by byla w domku.Prosze Was,ktorzy mieszkacie na stawkach,rosochach i macie dobre serca,jesli ją zobaczycie zadzwoncie do tej Pani.Az jestem na siebie zla,że patrzac w te slodkie psie slepka nie moglam jej pomoc.

              Gość_kobietka
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                to czemu jej nie wziełaś?.... i bys pani oddała psinke

                Gość_kaja
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                  Teraz zaluję,ale chodzilam znowu dzisiaj po swoim osiedlu z nadzieją,że naprawię swój błąd.

                  Gość_kobietka
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                    Tak widocznie musiało być. Mamy nadzieję, że ktos ja zobaczy i zadzwoni do mamy. Wczoraj znowu przeczesałyśmy Stawki ale bez rezultatów. Nie mam pojecia co się z nią dzieje.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                      dodałam pare zdjęć Lusi. Czy ktoś ją widział?

                      http://tablica.pl/oferta/zaginela-suczka-ID1uRyj.html#764f9714;r:13;s:

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                        podbijam

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          Trzeba dalej szukać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          podbijam

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          Pani Miro,ja cały czas szukam na Stawkach.Przecież miałam ją w zsięgu ręki.Tak mi przykro,ze wtedy jej nie wziełam.Ale cały czas mam nadzieję,że sie odnajdzie.Na pewno.

                          Gość_kobietka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          Nie mogła tak całkiem przepaść , trzeba mimo wszystko cały czas się rozglądać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          latała wczoraj po gutwinie z jakąś druga

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Zaginiona suczka - Osiedle Rosochy

                          skoro latała po Gutwinie to nie można było zadzwonić? oddała bym pieniądze za połączenie. Czemu nikt jej nie złapie skoro ją widzi. Ona nie gryzie, jest schorowana (nie zaraża).

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę