Mam mały problem. Zgubiłam karte szczepien dziecka, poprostu wziąlam ją z przychodni , gdyż była potrzebna do szkoły . Nastepnie podobno została odebrana ,ale do przychodni nie dotarła, więc wina leży po mojej stronie.Teraz jest ona potzrebna.Pytanko do Was, czy ktoś z Was miał taką sytuację i co mam dalej robić .
Z góry dziękuje za pomoc
No trudno, widzę,że tylko ja mam taki problem.Muszę sobie poradzić sama.
i co zrobiłaś?? bo mi zgubiła poczta bo do ręki nie chceli dac :/
no to moze ja zrobic od nowa na podstawie wpisow w ksiazeczce zdrowia; przeciez kazde szczepienie pielegniarka wpisuje w karcie w przychodni i w ksiazeczke zdrowia dziecka, ktora posiadasz jako rodzic i powinnas miec w domu.
dobrze się skonczyło bo pani doktor na podstawie ksiązeczki zdrowia wyrobila nową.Niestety okazało sie ,że syn ma 2 szczepienia w plecy i musiał to nadrobic w ciągu jednego dnia.
i co w tym takiego wielkiego,z e dwa szepienia w jeden dzień. Czasami dają 8 i dzieci dobrze to znoszą.