I jak sprawa Roksi?? Mam nadzieje, że cos wiadomo, a najlepiej, że już jest u siebie w domku.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Minęły 2 tyg,Roksi nadal nie ma :( Ani śladu.Sprawdzone były wszystkie telefony od Was oraz innych osób,które np przeczytały ogłoszenie w gazecie lub zobaczyły w tv,żaden z psiaków niestety to nie moja Roksi.Nasze poszukiwania-plakaty,jeżdżenie,chodzenie,pytanie,dzwonienie również niczego nie wniosły.Szukamy dalej i nie przestaniemy, dopóki nie dowiemy się,co się z nią stało.
Wszystkim forumowiczom życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Proszę nie przestawać. Ja wierze, że Roksi się odnajdzie! Przyke to troszkę, bo już tyle minęło.
Proszę sprawdzić może samemu, osobiście schroniska itd itp .
ehhh
Taka suczka ,bardzo łagodna kręciła się koło mostu na Żeromskiego .Chyba przygarnęła ją kobieta mieszkająca w drugim domu od mostu albo ją dokarmia.Proszę sprawdzić bo dzisiaj znowu spacerowała miedzy domami a rzeką.
Witam,jak tylko zobaczyłam wpis pojechałam tam późnym wieczorem.Rzeczywiście dokarmia Pani sunie,zorganizowała jej też posłanko,niestety to nie Roksi.Ta sunia,jak ją teraz ta Pani nazywa Saba,to niewielki kundelek,przesłodki i bardzo przyjazny.Przybłąkał się już w sierpniu.Miał obróżkę,dlatego też poszły ogłoszenia,niestety nikt po psiaka się nie zgłosił.A w jednej z ostrowieckich instytucji jakaś "miła" pani doradziła,aby nie karmić psa to sam sobie pójdzie albo poczekać do stycznia aż otworzą na Janiku schronisko to tam będzie mogła go odwieźć (sic!).
Była ta pani u weterynarza z sunią,została zaszczepiona a wiek określono na ok 1,5 roku.Szukałam też po ogłoszeniach,czy od sierpnia nikt takiego pieska nie szukał ale nic nie znalazłam.
My natomiast cały czas poszukujemy Roksi.Nadal nie mamy żadnych wieści :( Sprawdzałam każdy telefon,każdy sms,każdy wpis,niestety informacje się nie potwierdziły,żaden z piesków nie był moją Roksi.
Bardzo dziękuję wszystkim,którzy mimo wszystko rozglądają się za moją sunią,że nie pozostajecie obojętni,że dzwonicie.Cały czas apeluję,jak zobaczycie podobnego pieska,będzie Wam się wydawało,że to może być Roksi,dzwońcie.Może zauważycie u sąsiadów,że ktoś ma psa,dorosłego psa,którego nie miał wcześniej.Ona musi u kogoś być przetrzymywana,gdyby błąkała się po ulicach,na pewno któryś z sygnałów od Was by się potwierdził.A tak się nie stało.Sami szukamy cały czas,dzwonimy,pytamy,ale niestety, nic nie ruszyło do przodu aby wyjaśnić tę sprawę.
http://tablica.pl/oferta/zaginela-sunia-roksi-owczarek-niemiecki-dlugowlosy-1000zl-nagrody-ID20D3f.html#3f6e053b47;promoted;r:13;s:178
Ja sie obawiam najgorszego!!!!Boje sie nawet myslec co sie moglo stac.Ostatnio tyle sie slyszy o zaginionych pieskach nigdy tyle nie ginelo!Boje sie ze ktos specjalnie wylapuje te psy i je zabiera do usypiania albo na smalec....chodza plotki ze na smalec lapia i sprzedaja pozniej,,,,mam nadzieje ze nie jest tak , serce czlowiekowi sie kraje naprawde jaki potwor moze robic taka krzywde zwierzeciu,trzeba to naglosnic i moze cos sie dowiemy.a ten husky porwany ostatnio? przeciez nikt tego nie wymyslil.
Sprawy z tym granatowym busem,który kręci się po mieście nie zostawię.Już w tym temacie działam,jak tylko się czegoś dowiem dam znać.
Witam Pani Karolino,
Jeżdżąc po Ostrowcu i szukając swojego Setera irlandzkiego(Modi) rozglądam się również i za Pani suczką. Mam nadzieję, że obie znajdziemy swoje psy całe i zdrowe. Mój nigdy nie uciekał przez 10 lat, a ostatnio już drugi raz uciekł mężowi na spacerze.
Witaj Asiu.Ja również wpisałam w komórkę numery osób,którym zaginęły psiaki,również rozglądam się za tymi wszystkimi psinkami,o których są tu na forum wątki czy też są o nich ogłoszenia na stronie Animals.Ostatnio bardzo dużo tych zaginięć :(
Witam Pani Karolino,
link do mojego psiaka:
http://www.ostrowiecnr1.pl/ogloszenie/zaginal-pies-seter-irlandzki-w/
http://forum.setery-adopcje.com/viewtopic.php?t=4025
Na Animalsach również mają wstawić ogłoszenie.
Jak będzie Pani coś wiedziała to proszę o kontakt.
Będę bardzo wdzięczna.
Witam Pani Karolino,
Modi jest już w domu. Trzymam kciuki za Pani Roksi, że się w końcu odnajdzie.
Bardzo się cieszę,że macie już psiaka w domku :)
ciekaaawe.... sądziłam, że istnieje jakaś ustawa nakładająca na gminę obowiązek, by zapewnić bezdomnym zwierzętom opiekę.... a informowanie o zaginionych zwierzętach rozumiem jako pochodną tego obowiązku... No ale cóż, nie każdy słyszał, nie każdy wie. Fakt, jak nie ma być kryzysu jak ludzie nie ogarniają elementarnych spraw.... To chyba dobrze, że ktoś bierze urlop, aby szukać SWOJEGO psa... To chyba normalny objaw i przejaw odpowiedzialności - jeśli szybko zacznie się szukać - większe szanse na odnalezienie. Poza tym lubię zwierzęta, ale wolałabym, aby samopas nie biegały po ulicach bezdomne, potencjalnie groźne psy. A więc owszem, informowanie o 'durnych' psach wpisuje się w zakres usług Urzędu Miasta dla ludności. I tyle w tym temacie. Jeśli ktoś tego nie ogarnia, to niech się przeprowadzi do Rumunii, tam nikogo nie obchodzą 'durne' psy i .... tam właśnie to chyba dopiero jest kryzys. Gratuluję debilizmu.
Włączam sie do akcji w poszukiwaniu Roksi.
a ja widziałam dzis sznaucerka ,biedny błakał sie i widać po nim ze niedawno zginoł komuś bo był przystrzyzony ale brudny i mokry kulał tez na łapke Może ktos wie komu zginoł ten piesek
ja też widziałąm tego sznaucera w denkowie. był przestraszony i brudny
a jaki kolor miał ten sznaucerek? znajomemu zginął 01.01.2013 czarny przystrzyżony pudelek,w okolicach st.benz BP,wiem to inna rasa,ale czasem kto wie...jeśli ktoś widzial pudelka takiego wabi się LUCEK PROSZĘo o kontakt pod nr.tel 606078368