Zjeździłam Sudół i Maksymilianów,teraz jeszcze mój tata jeździ po tamtej okolicy.Cały czas szukamy Roksi,jeździmy w dzień i w nocy,po okolicy i po osiedlach,ona może być wszędzie :/ Kochani,bardzo dziękuję,że los naszej Roksi nie jest Wam obojętny,że idąc gdzieś lub jadąc rozglądacie się za nią.Mam do Was jednak ogromną prośbę,jakbyście mogli tymczasowo wklepać mój numer w komórki,gdybyście każdy ślad mogli zgłaszać mi telefonicznie,niezależnie od pory dnia i nocy,ja wsiadam w samochód,i w przeciągu kilku minut jestem.Na forum nie jestem non stop,oczywiście w każdej wolniejszej chwili sprawdzam tu na forum czy są jakieś wpisy,na facebooku,gdzie też dałam ogłoszenia,stronę animalsów,ale od nowego wpisu może upłynąć trochę czasu i może być już po prostu za późno,aby w danym miejscu ją odnaleźć :/
Jeszcze raz bardzo dziękuję.Mam nadzieję,że te święta będą dla nas jeszcze wesołe i radosne.
Kochani,chciałabym Wam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia.
Cały czas zwracam się również z prośbą do ludzi dobrego serca abyście pamiętali,że wciąż szukamy naszej Roksi :(
http://tablica.pl/oferta/zaginela-sunia-roksi-podobna-do-owczarka-niemieckiego-ID20D3f.html#764f97143f;promoted;r:13;s:
Ja również życzę Ci spokojnych i zdrowych Świąt Bożego narodzenia. Oby spełniły się wszystkie Twoje życzenia i oby znalazła się Roksi.
Pozdrawiam.
Kochani cały czas szukamy Roksi.Zwracam się do ludzi o dobrych serduszkach,którym los naszej Roksi nie jest obojętny,abyście cały czas pamiętali,że jestem pod telefonem całą dobę i czekam na choćby najmniejszy ślad.Minął już tydzień,a my nadal nie mamy żadnych informacji.Absolutnie żadnych :(
Wyznaczyliśmy bardzo wysoką nagrodę pieniężną.
Karolino takie pieska widziałam w poblizu mojego domu, a dokładniej wbiegł na podwórko mojego sąsiada, który ją wygonił (henryków, ul Morcinka) ale to było 2 dni temu
a i w poniedziałek mój tata widział 3 wilki, ktore biegały po henrykowie, może teraz jest w okolicach grabowieckiej, kunowa, może warto szukać w tym kierunku. Zyczę powodzenia i trzymam kciuki !
Dziękuję za każde info,Kunów zjeździłam wzdłuż i wszerz 2 razy,Henryków również,niestety ja jej nie widziałam nigdzie.Ciągle jeżdżę,kleję plakaty,cholera to już przeszło tydzień i ciągle nic :/
Strasznie mi przykro z powodu tych biednych pieskow,podziwiam Was szukacie,robicie wszystko zeby odnalesc a niektorzy porzucaja,glodza,maltretuja.Zycze z calego serca zeby sie odnalazla Roksi i Terry tez.Powodzenia.
Ona zaginęła w nocy z wtorku na środę?
We wtorek, tj. 18.12 ok. godz. 19 widziałam za Chmielowem, w Rudce potrąconego psa na poboczu, podobnego do niej.
Tak,Roksi zaginęła w nocy między 23 a 5 rano z 18 na 19 grudnia.
To kamień spadł mi z serca;)
Nie dawało mi to spokoju i dlatego napisałam,to był duży psiak, podobny do niej.
Proszę dac znać, czy to Roski została potrącona?Sprawdziła to Pani?
Trzymam kciuki,żeby sie znalazła cała i zdrowa!
Pisałam juz w poście u właścicielki Terrego : prosze nie rezygnować, plakaty powywieszać wszędzie, dawać znajomym niech rozwieszają, po wsiach oddalonych nawet o 10km. Sama mam pieska i wiem jak to można się przyzwyczaić,jak można kochać zwierzaka.
I jeszcze tak podpowiem, mieszkam w Ostrowcu na Stawkach, i powiem szczerze, że nie widziałam plakatów ani jednego pieska ani drugiego, niech Pani rozwiesza co troche, co kilka metrów, i jeśli oferuje Pani nagrodę, to żeby na plakacie było to napisane, bo duzo osób gdy zobaczy to może być jakiś kopniak, bo niestety niektórzy czasami tylko na to patrzą. Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o większa ilość plakatów to już podjęłyśmy kroki, mamy nadzieję, ze dziś dostaniemy je i zaczzniemy plakatować całe miasto. Nie każdy ma dostęp do internetu i na pewno więcej informacji da plakatowanie. Dziękujemy za odzew.
Niestety nie wiem,czy to moja Roksi została potrącona,ponieważ ani wczoraj w nocy,ani dziś z rana,nie widziałam żadnego psiaka w rowie.Przeszłam wzdłuż i wszerz,zaglądając do każdego rowu,niestety ani śladu.Urząd Gminy Waśniów też nie miał żadnego zgłoszenia,aby jakiegoś psa z pobocza sprzątnąć do utylizacji.
Szukamy dalej!
Widziałam tego pieska,o którym mi Pani mówiła,o tym przed Waśniowem.Leży cały czas,musiałam wczoraj po prostu nie zauważyć.Nie jest to Roksi.Jakiś inny psiak miał mniej szczęścia :(
Czy cos wiadomo o Roksi?
Na chwilę obecną nie ma żadnych wiadomości ani o mojej Roksi ani o drugim zaginionym psiaku Terrym.Jeżeli wszystko dobrze pójdzie,pojawią się już dziś plakaty w autobusach komunikacji miejskiej,być może ta forma poszukiwań pomoże.
Natomiast dostałam informacje,że na bazę MPK przybłąkał się piesek rasy Beagel,być może ktoś takiego pieska poszukuje?
Cały czas szukamy Roksi i Terrego!
Zrobimy wszystko co tylko możemy,poruszymy niebo i ziemię,aby się dowiedzieć co stało się z naszymi psiakami!!!
Nie mogły przecież zniknąć bez śladu.
Jeżeli ktokolwiek z Was będzie miał jakiekolwiek informacje,cały czas jesteśmy pod telefonami.
http://tablica.pl/oferta/zaginela-sunia-roksi-podobna-do-owczarka-niemieckiego-ID20D3f.html#764f97143f;promoted;r:13;s: