bardzo ładny pies i po prostu mógł go ktoś przygarnąć, jeśli nie boi się ludzi
Sprawdzę to,wielkie dzięki.
Jak tylko gdzieś zobaczycie pieska i będzie Wam się wydawało,że to może być moja Roksi,to bardzo proszę,dzwońcie do mnie od razu,choćby w środku nocy.Dużo większe będą wtedy szanse,że ją odnajdę po kilku minutach,a niżeli po kilku godzinach.Ewentualnie jeżeli mielibyście możliwość zrobić zdjęcie komórką.
Jeszcze raz podaję swój numer 607 410 751.
Widziałam ogłoszenie w autobusie MPK. Moim zdaniem niepotrzebnie napisałaś, że Roksi jest po sterylizacji. Dla potencjalnego"właściciela" to dobra wiadomość.
Nie koniecznie,taką podpowiedź dostałam od ludzi ze schroniska.Często zdarzały się kradzieże suczek,aby je potem rozmnażać,więc skoro taki zamysł by miał ktoś,kto ma Roksi,wiedząc o tym,że ona mieć szczeniąt nie może,mógłby ją po prostu wyrzucić na ulicę,wówczas miałabym większe szanse na jej odnalezienie.
Ktoś pisze w innym wątku, że widział psa podobnego do zdjęcia. Tylko nazwy ulic takie nie ostrowieckie. i co to jest do cholery ten znak widzenia?
Jest lub był pewien Mareczek z Pułanek lub SIennieńskiej, który upodobał sobie psy w wiadomym celu. Nikt mu nic nie zrobi, bo nie należy do normalnych..Kiedyś robił coś z nich, a teraz - nie wiem.
jakis czas temu byl na forum wątek o zaginionym beaglu - wszyscy stracili nadzieje na jego odnalezienie, a on znalazl sie po ok 2 miesiacach w baltowie! (zaginal w ostrowcu) mam nadzieje, ze roksi tez sie w koncu znajdzie
Nie wiem czy ktos juz pisal ale widzialam psa podobnego do owczarka wlasnie juz dwa razy blakajacego sie w okolicach nowej obwodnicy, jadac od Cmielowa w strone Ostrowca przed sklepem meblowym Limba, mozna popytac ludzi mieszkajacych obok.
Pani Karolino, Roksi sie odnalazła? Sprawdzała Pani ostatnie tropy?
Ja tez widzialam kilkaktotnie pieska podobnego do Roksi na ul. Zagłoby za sklepem Limba w strone Mostowej jest dom prywatny chyba nr 119 ale nie jestem pewna. Proszę tam zapytać napewno ludzie mieszkajacy w tym domu cos wiedza.
Niestety Roksi nadal nie ma.
Kolonię sprawdziłam,ale niestety po psie nie było już śladu.Może gdybym pojechała od razu,ale wątek przeczytałam kilka godzin po jego napisaniu :/ Co do nowej obwodnicy przy sklepie Limba,zjeździła tę okolicę moja mama,rozmawiała z jakąś Panią,ale pies,który tam biegał był cały czarny,a owczarek długowłosy jaki również był widywany miał czerwoną obrożę.Popołudniu podjadę do tego domu z numerem 119,może dowiem się czegoś więcej.
Cały czas apeluję,jeżeli macie możliwość zrobienia zdjęcia pieskowi choćby komórką,gdyby potwierdziło się,że to moja Roksi,wiedziałabym chociaż w jakim rejonie jej szukać.W ciągu jednego dnia wpadły tropy z ul.Grzybowej,nowej obwodnicy,Sudołu,ul.Widok...Nie wiadomo gdzie jechać najpierw gdzie potem...Mimo wszystko za każdy ślad dziękuję!
Dziś około 9 widziałam przez okno dużego czarno - brązowego psa, wbiegł do śmietnika koło PSP nr 4 i szybko uciekł. Była to chwila, nie byłam ubrana więc nie mogłam wybiec za nim. Spacerowałam później w okolicach Sienkiewicza i niestety go/jej nie widziałam :/...
Pies był dość duże, w dobrej kondycji...
W Faktach mówili o kradzieżach psów...
Ale co się dzieje z tymi psami ze tak masobo giną?Wcześniej tak nie było!Po co komuś czyjś pies?
Własnie też widzialam reporaż o kradzieżach . masakra jakas. A jak sie ma sprawa Roski?? Pani Karolino,znalazla sie psinka? Wiadomo juz cos? Mam nadzieje, ze juz wszystko jest ok,badz na dobrej drodze.
Nie ma Roksi.
Dostałam informacje,które potwierdzają moją wersję niestety,że Roksi padła łupem złodziei.Po co,dlaczego,tego nie wiem.Nie spocznę,dopóki się nie dowiem co się z nią dzieje i kto za to odpowiada.