Dajcie już sobie spokój z tym psem. Robicie aferę jak by to był jedyny pies, który zaginął. A co z losem innych? Drogie Panie Karolino i annamona poróbcie plakaty i jeździjcie po mieście też za pieskami, które zginęły innym ludziom skoro jesteście takie wrażliwe na psią krzywdę.
Gościu z 17:12 skoro jesteś trollem to może się przedstawisz a nie piszesz takie niemądre rzeczy anonimowo, jeśli nie interesuje Cię ta historia to zmień wątek, tutaj najwidoczniej jeśli nie zauważyłeś ktoś prosi o pomoc, więc jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia (a tak jest najwidoczniej) to po prostu zamilcz i zmień wątek.
Anonimie z 17:12,od miesiąca poszukuję swojego pieska,i za innymi zagubionymi pieskami,których zdjęcia widziałam na stronie Animals,tablica.pl czy też zaginionepsy.pl również się rozglądam,telefony ich właścicieli mam wklepane w komórki,nawet jednego psiaka udało się odnaleźć.Każdy zaginiony ma swojego właściciela i każdy właściciel szuka pupila na swój sposób.Zwróciłam się o pomoc poprzez forum,i wiele osób nie pozostało obojętnych.Jeżeli przeszkadza Ci,że w ten również sposób poszukuję swojej Roksi,no to moja rada dla Ciebie,abyś omijał ten wątek.Jest na tym forum mnóstwo ciekawych wątkó,zapewne znajdziesz coś dla siebie.
mam nadzieje ze się znajdzie ale tyle czasu minęło już to się boje najgorszego tez się rozglądam za psiakiem ale niestety nie widziałam nie wiem co bym zrobiła jakby moja zaginęła albo co z nią się stalo
A ja popieram gościa z 17.12. Dosyć już zaśmiecania forum.
http://www.schronisko.krakow.pl/Znalezione_-_Poszukiwane/Znalezione/
patrzyłaś tutaj? widze że jest pare owczarków...
Tak,patrzyłam,maile z zdjęciami Roksi rozesłałam do wszystkich schronisk w naszym województwie,małopolskim,lubelskim,podkarpackim,mazowieckim,z niektórymi jestem w stałym kontakcie telefonicznym.Każdy dzień zaczynam od przeglądania zdjęć na stronach z zaginionymi pieskami,strony schronisk.Na razie nie trafiłam nigdzie na jej ślad.Nie wiem już sama,gdzie szukać dalej.
Do osób,którym bardzo ten wątek przeszkadza,ja naprawdę nikomu krzywdy nie robię,po prostu szukam mojej pupilki i szukam jej wszystkimi możliwymi sposobami,będę szukać,aż znajdę.Jeżeli ten wątek Wam przeszkadza,to proszę,nie wchodźcie,nie czytajcie,nie komentujcie...Swoimi wpisami niczego nie wnosicie do sprawy a jedynie marnujecie swój cenny czas.
Pozdrawiam
Widziałam dziś jakies pietnaście minut temu pieska brązowy pod szyjka biały koło Leclerca szedł za mną na ogrody widac oswojony może komus uciekł .
http://www.schronisko.krakow.pl/Znalezione_-_Poszukiwane/Znalezione/
patrzyłaś tutaj? widze że jest pare owczarków...
Kobieto kup sobie kolejnego psa i będziesz miała problem z głowy. Zajmiesz się nim i w końcu zapomnisz o tym zaginionym, bo raczej już nie wróci a jeśli nawet ktoś go znajdzie, to pewnie da Ci znać.
Pani Karolino niech sie Pani nie przejmuje tymi głupimi postami niektórych ja sama na Pani miejscu tez bym szukała i sie nie poddawała podziwiam Pania za upór a żaden inny pies nie zastąpi tego ukochanego pupila
Racja, proszę szukać dalej. ja się rozglądam, trzymam kciuki i śledzę wątek. wiem co to znaczy tak kochać zwierzaka. mam nadzieję, że wytrwałość zaowocuje pozytywnymi wydarzeniami. pozdrawiam.
Popieram. Proszę się nie przejmować takimi komentarzami. Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Dobrze, że tak Pani nagłośniła sprawę swojego pieska. Krytykować powinno się znęcanie nad zwierzętami a nie miłość ludzi do zwierząt.
Witam.Każdy dzień zaczynam i kończę na wertowaniu ogłoszeń w prasie,internecie,na forach,przeglądam strony internetowe schronisk z całej Polski,bo po tak długim czasie może być wszędzie.Z wieloma schroniskami jestem w stałym kontakcie,jednak na razie nie ma żadnych śladów.
Rozmawiam z wieloma ludźmi i niestety to,co słyszę mrozi krew w żyłach.Stosowane są praktyki,jak np u Pana Pałki ze schroniska w Olkuszu,że co ładniejsze,"wyłapane" psy idą przez podstawionego człowieka na sprzedaż. Gdyby nawet miał moją Roksi i ją np sprzedał, to nie dowiem się nigdy czy takiego psa miał czy nie.Choć na tę chwilę wiem,że tam nie wyjechała, to są inne schroniska,które tego typu praktyki również stosują.
Zapadła się jak kamień w wodę, myślę,że ktoś ją mógł po prostu ukraść. Bo gdyby ktoś przygarnął, to pewnie by dał znać do Animalsów bądź na którąś ze stron internetowych ogłoszenie,że znalazł taką sunię.A tak niestety się nie stało :(
Nie tracę jednak nadziei,i będę jej szukać nadal.
Do osób udzielających "dobrych" rad typu,kup sobie nowego psa...Darujcie sobie proszę.
Bardzo to przykre, że już tak długo jej nie ma, ciekawe co sama sunia czuje :(, najgorsza jest ta niewiedza. Już lepiej by było gdyby chociaż ktoś napisał, że ma się dobrze, nawet gdyby nie chciał jej oddać.
Ale proszę ludzi, gdy coś wiedzą,a nie chcą powiedzieć, przemyślcie to i dajcie radośc tej rodzinie, i samemu pieskowi, niech wróci do Swoich właścicieli.
Mam nadzieje, ze jednak wkońcu będzie ten HappyEnd,choć już sporo czasu minęło.
ps.
sprawdzała Pani trop tego busa?
do kolesia piszącego ,,zasmiecaniu forum" - czlowieku, dla ciebie tez wątek moze jest zasmiecaniem forum, ale wiele osob wchodzi tu wlasnie dla TEGO tematu! ja np za smieciowe" uwazam watki typu ,,Wiem kim jest GienekkeneiG?", i co z tego, mamy komus zabronic pisania co chce, cenzure trzeba wprowadzic?
sporo wątków zasmieca forum np dlaczego w swieta tesco zamkniete idiotyczne.A kobieta poszukuje w ten sposob czlonka rodziny ale nie ktorzy ludzie nie wiedza ile zwierze znaczy dla kogos.Ja tez tak bym zrobila a nie myslec co sie stalo z pupilem wolalabym znalesc nawet martwego a nie myslec co sie dzieje zwierzeciem.Ale ludzie sa bez serc ale dobrze ze sa wyjatki i sa jeszcze dobrzy ktorzy chca pomoc i nie sa obojetni
Nie wiem czy nie widziałam tej suki w Bielinach w nocy z pn/wt... tylko czy to możliwe, żeby oddaliła się tak daleko od domu?