Cześć,
Mam do Was ponownie wielką prośbę.
Mojemu tacie zginął pies. Uciekł bo przestraszył się burzy... Niestety nie zdarzyliśmy jakoś temu zapobiec i w efekcie pies zaginął.
Jest to duży wyżeł, który warczy cały czas i na wszystko (taki jego urok:), i który strasznie przytula się i lgnie do ludzi.
Gdyby ktoś go widział lub znalazł, w imieniu taty, proszę bardzo o kontakt na nr tel 602 710 889.
Ciągle zginął pies, a pilnujcie sobie tych psów ,a dzieci wam nie giną?
Piesek dzisiaj rano byl na mleczarni. Biegal po placu. Jezeli sie nie znalazl to piszukajcie w tamtym rejonie