W dniu dzisiejszym tj.13.08.2011 w oklicach osiedla słonecznego , Ogrodów,bloków przy Radwana zagubiła się suczka rasy a"la york.Ma dwa lata.Wybiegła z bloku 29 na os.Słonecznym w kierunku bloków przy Radwana.
Kolor sierści jasny krem, różowa obróżka na szyji, wabi się Goldi, do złudzenia przypomina Yorka
Jeżeli ktoś widział lub wie gdzie może przebywać poproszę o kontakt pod numerem tel:535012945
Widziałam ją na os. Slonecznym. Biegła w stronę budowlanki
objechałam dzisiaj pół miasta i nic....a dziecko płacze w domu
a o której mniej więcej godznie????
Hm, to było przed 15 jakoś. Własnie miałam zatrzymac tego pieska, ale pomyślałam że może biegnie do kogos. Zwróciłam na niego uwagę bo był bardzo ładny :) Jak spotkam go po raz drugi to dam znać
I jak widział go ktoś??? Bardzo prosimy o pomoc:(
Widzieliśmy go w rejonie ulicy Mickiewicza biegła w stronę Tesco, Kużni
Widzieliśmy go na ul.Mickiewicza w niedzielę i biegł w stronę Tesco
Nika, rozwieś na mieście plakaty ze zdjęciem psiuni i informacją o nagrodzie - ja byłam w takiej sytuacji w styczniu. Zabrałam psa z ulicy i szukałam dla niego domu - w końcu znalazłam mu super dom, z którego po dwóch dniach uciekł - był tak bardzo do mnie przywiązany, że wybiegł mnie szukać. Odchodziałm od zmysłów. Plakaty pomogły. Dostałam kilka telefonów od ludzi, którzy go wiedzieli. W końcu ktoś go przytrzymał i do mnie zadzwonił. Trzymam kciuki!
plakaty rozwieszone..dzisiaj dostałąm informację że biegałą po rondzie na grabowieckiej i potrącił ją samochód ale nieszkodliwie, i wpadła na posesję z niebieska bramą...najgorsze jest to że ja musiałam wrócić do Warszawy do pracy...normalnie oszaleję chyba:((
po 17 przejadę się tamtędy , może ją napotkam.Popatrzę tez na posesję z niebieską brama , jeśli takową znajdę.
Widziano go dzisiaj ok 14 koło przychodni na Grabowieckiej
I bardzo dobrze - psy należy trzymać na smyczy i w kagańcu. A tak to mnóstwo tego kundelstwa szwęda się później po ulicach aż strach. Wcale mi nie żal.
jeśli na smyczy to nie koniecznie w kagańcu jesli nie jest to rasa uznana za niebezpieczne.A może się zdarzyć ,ze psinka sie wyrwie czy po prostu czmychnie przez uchylone drzwi.Zastanawiam gdzie to tak mnóstwo sie szwęda psów a jeszcze bardziej jaki strach?????
pies zawsze chodził na smyczy z domu na uciekła
Napisz jak się znajdzie :(( szkoda
Ona uciekła za brame ktora jest koło zakładu pogrzebowego(tego w białych panelach). po sasiedzku