Mój synek bardzo cierpi i tęskni. Kot w barwie cynamonowo- rudej, deseń makrela czyli ciemne rzadkie pręgi, czyli potocznie rudzielec w pręgi, zaginął ( nie wrócił do domu ) od soboty a jest czwartek. Wabi się Puszek, jest bardzo ufny, więc może ktoś go przytulił ? Za info lub zwrot NAGRODA. Mój synek uratował go przed psami , gdy był malutkim kotkiem i bardzo cierpi z tego powodu ,że Puszek nie wraca.
Choć synek ma 7 lat, wciąż pisze ogłoszenia i prosi abym wieszał w mieście. Mieszkamy na starej ulicy Kolonia Robotnicza. Jeśli coś wiesz..... 601275456. Oddzwonię i będę wdzięczny.
Prosze o zdjęcie kota. Mieszkam w okolicy, wieczorem spacerując poszukam go. Znam ten ból. Sama szukałam swojego kotka prawie miesiac, na szczescie sie znalazł, czego również życze Państwu! :)