Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

Ilość postów: 33 | Odsłon: 2912 | Najnowszy post
  • Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

    Czy są tu na forum osoby,które chwalą swoją pracę i,zarobki?Z większości wpisów wynika,że w Ostrowcu nie ma pracodawców z prawdziwego zdarzenia.Ogólnie to wyzyskiwacze,a miejsca pracy to t zw"kołchozy"itp.Pracownicy to niewolnicy za min krajowe a w oczach pracodawcy tania siła robocza.Proszę o wypowiedzi czy tak jest naprawdę w Ostrowcu jeśli chodzi o w/w temat...))Ps Na pytania o pracę z ogłoszenia do Firmy X-odpowiedzi padają "nie polecam"jw.kołchoz,obóz pracy wyzysk itp.

    Gość_optymista
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

      IDŻ W TEREN ZE SWOIM C.V. przejdż po kilkunastu firmach i się przekonasz jakie jest nastawienie pracodawców i ci ci oferują.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

      Przykro to stwierdzić ale tak jest pracownik= niewolnik 14 lat pracuje w jednym zakładzie pracy minimum,pracodawca ma nas za nic

      Gość_Niewolnik
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

        14 lat w jednym zakładzie za minimum? To niedziwne ze pracodawca ma Was za nic. Skoro ludzie u niego tak długo pracują, nikt albo mało kto odchodzi i nie doprasza się o swoje (więcej pieniędzy) to nie będzie Was szanował. Ja wiem że to może być trudne do ogarnięcia, ale Wy się nie szanujecie i dajecie sobą pomiatać to i pracodawca Was nie szanuje.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

        Racja , człowiek jest niewolnikiem ... u mnie było tak ze szefostwo lata na super wakacje, a ty siedź i tyraj za grosze ! I jeszcze człowiek słyszał ze generuje koszty ... ja podjęłam decyzje ze odchodzę i teraz jestem sama sobie pracodawca ! Jedna zleszych decyzji jaka podjęłam .

        Gość_M.
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

        Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

        To ja jestem jakiś dziwny, bo pracuję w Ostrowcu i jestem zadowolony. Wystarczy dobrze wykonywać swoją robotę. U nas najbardziej złorzeczył na firmę gość, którego wylali za picie w pracy. Bo to jego święte konstytucyjne prawo.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

          Robotę to wykonuje robotnik, przysłowiowy robol. Normalny człowiek wykonuje pracę, w określonym zakresie, w określonych warunkach, za określone wynagrodzenie. Nic więcej, nic mniej, a jeśli ktoś chce więcej to pracownik ma prawdo domagać się wiecej. I nikt nie jest winien swojemu pracodawcy służalczości tylko wykonywania pracy za określone wynagrodzenie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

            Akurat jestem robotnikiem, pracuję fizycznie i uważam się za w miarę normalnego człowieka. To że po dobrych szkołach zarabiasz parę razy mniej ode mnie to smutne jest, ale tylko trochę. Bo robota to też potoczne określenie pracy. Jako niesłużalczy i doskonale wykształcony operator kasy fiskalnej (jak ci się poszczęściło) powinieneś to wiedzieć :)

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

            Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

            fachowiec po szkołach za 1 800 zl w pracy hehe pracujesz hehe

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

          Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

          Trzeba kochac to co sie robi a takich nie ma duzo no i poza tym trzeba za cos zyc wiec trudno byc zawsze zadowolonym

          Gość_Koka
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

        Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

        Jestem zadowolona i tyle

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

      Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

      Nie znam nikogo niezadowolonego.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

        Ja jestem księgową, pracy dużo, ale cóż taki zawód. Jestem zadowolona z pracy i zarobków. Parząc na moich znajomych pracujących w Ostrowcu nie widzę jakiegoś dużego niezadowolenia. Nie wiem skąd tyle pesymistycznych wypowiedzi. Czyżby na forum aktywni byli tylko Ci pokrzywdzeni ... Może muszą sie komuś wyżalić, a ci zadowoleni po prostu korzystają z życia :)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

          Tak, korzystają z życia, za max 2000 do ręki miesięcznie. Mogą korzystać z życia pod warunkiem że skończy się za tydzień :P

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

            Korzystać z życia to znaczy spotykać sie ze znajomymi, rodziną, spacerować z dziećmi, uprawiać sport, nie trzeba do tego worka pieniędzy... Organizuję sobie czas na miarę moich możliwości.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

          Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

          To powiedz lepiej pani księgowa od jakiej kwoty twój pracodawca odprowadza składki na twoją emeryturę co? Pewnie od najniższej a resztę dostajesz pod stołem. Też mi uczciwość. Obudzisz się przy przejściu na emeryturę jak będzie minimum minimum

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

            14:59 - nie mierz innych swoją miarą. Moja żona jest księgową, ma 2800 netto na miesiąc i nikt jej pod stołem nic nie dopłaca, nie ma na umowie najniższej i ma normalnego szefa.

            Ja jestem średnio zadowolony ze swojej pracy. Co prawda widełki moich zarobków sięgają 3500 - 4000 zł miesięcznie, wszystko uczciwie na umowie o pracę, ale żeby te 4 tysiące się pojawiło to i 35 godzin w nadgodzinach trzeba wypracować, więc mam mieszane uczucia. W poprzedniej firmie zarabiałem 2500, ale bez żadnych nadgodzin pon - pt od 7 do 15 i chyba bardziej mi to pasowało, to pochapałem się na lepsze zarobki :) Wróciłbym chętnie jakbym mostów nie popalił :D

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zadowoleni z pracy w Ostrowcu…

              Jestem prawnikiem w pewnej ostrowieckiej firmie i jestem zadowolona. Zarobku wyższe niż zakładałem.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -