Jusa podbudowalas mnie bo naprawde jesli obywatel nie moze zaufac policji to ja sie pytam komu? Menelowi na parkingu pod marketem czy zlodziejowi?
W cywilizowanych krajach to każdy ma obowiązek stosowania się do przepisów (włącznie z rowerzystami i policjantami) i nie ma w takich krajach świętych krów.
Akurat w Polsce mamy ruch prawostronny więc w przypadku jazdy na wprost rowerzysta powinien jechać przy prawej krawędzi pasa przeznaczonego do jazdy na wprost. Przepisy ruchu drogowego się kłaniają.
Nie mają OC ponieważ OC ma obowiązek posiadać właściciel pojazdu zarejestrowanego w odpowiednim dla miejsca zamieszkania wydziale ruchu drogowego. Rowerów się nie rejestruje. Przepisy dotyczące obowiązkowych ubezpieczeń także musisz doczytać.
To, że są traktowani na równi z kierowcami to akurat słuszne ponieważ także są uczestnikami ruchu drogowego. Nie podobają mi się natomiast przepisy dające rowerzystom większe uprawnienia niż kierowcom, gdyż one wprowadzają większe niebezpieczeństwo dla samych rowerzystów.
Rowerzystom nie wolno jeździć chodnikiem jeśli wzdłuż niego znajduje się ulica - wtedy ma obowiązek jechać ulicą. Jeśli dodatkowo jest też ścieżka to rowerzysta ma obowiązek poruszać się właśnie nią. Do tego przepisu nie stosuje się prawie nikt i bardzo nie podoba mi się to, że większość policjantów olewa takich rowerzystów, którzy przepisów nie znają i życie im nie miłe.
Ich także przepisy dotyczą - szkoda tylko, że mają jakieś dodatkowe przywileje dzięki którym jeszcze bardziej można karać kierowców, a rowerzystów za łamanie przepisów się nie karze.
popełniłeś ostatnio dwa błędy :
1) zawróciłeś żeby dopytać
2) napisałeś na tym forum
nie teraz
dziękuję, teraz ....
zastanawiam dlaczego na granicznej na parkingu przy cmentarzu ZAWSZE stoi patrol ? nie mają suszarek, nie kontrolują trzeźwości, nie zatrzymują nikogo do kontroli (np. dokumenty ). Jeden zawsze w aucie drugi stoi. nigdy nie widziałem ich ŻADNEJ aktywności w tym miejscu a często tamtędy chodzę; zawsze stoi radiowóz i nigdy nic się tam nie dzieje, jaki to ma cel ? policja pilnuje cmentarzu, żeby ktoś z grobu nie wstał czy jak ?
Na ul.Granicznej na parkingu przy cmentarzu stoi patrol i suszy. kontroluje kierowców ,wiem mieszkam na Kolonii Robotniczej. Na ul.Długiej też czatują ale rzadziej. Szkoda. Dziś starsza pani jechała ulicą, nie ścieżką rowerową i jest to nagminne i naganne.I nie chodzi mi o karanie tych osób, ale o uświadomienie.Jeśli łamie przepisy dostaję mandat i punkty.
Oj zatrzymują, zatrzymują.
Nir rozumiem o co ci chodzi
Uważam,ze policjant zachował się w porządku. Dał ci szanse mimo iz łamałeś przepisy, ale ty zapewne wróciłeś i darłeś ryja więc dostałeś mandat.
Uważam,ze policjant zachował się w porządku. Dał ci szanse mimo iz łamałeś przepisy, ale ty zapewne wróciłeś i darłeś ryja więc dostałeś mandat.
Gość
Dziś, 07:57
kolego umiesz czytac ze zrozumieniem jesli nie to poczytaj pierwszy watek klika razy moze zalapiesz
Skoro go pouczyli to po co wracał się? Podziałało to na policjanta jak płachta na byka i wcale się nie dziwię. Jak wrócił się i zaczął jeszcze dyskutować to gdybym był policjantem to zrobiłbym tak samo.
Gdybym autem przekroczył prędkość i łapali by mnie na radar ale tylko pouczyli to do głowy by mi nie przyszło żeby się jeszcze wracać i dyskutować!
ludzie ja zawrocilem po to zeby sie tylko dopytac jak to jest z tymi sciezkami dla rowerow nie gadalem zadnych pierdol czego wy nir rozumiecie to co nie mozna juz policjanta o nic zapytac to po co ini sa zeby tylko mandaty pisac!daleko nam do zachodu
dq, no momencik...
policjant to nie byk (choć ty tak chyba uważasz ?) i jeśli byle pytanie jest go w stanie doprowadzić do stanu takiego jak "byk, który widzi czerwoną płachtę", to broń nas Boże przed takimi policjantami...
Dobrze więc 'dq', że ty nie jesteś żadnym policjantem...
Po pierwsze: jeśli nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi to przynajmniej nie łap mnie za słówka typu "byk" ...
Po drugie: skąd wiesz jak przebiegała rozmowa? Mam do czynienia codziennie z wieloma osobami i zawsze, wszyscy później mówią że przecież byli kulturalni i grzeczni pomimo że sami krzyczeli, wyzywali i prowokowali kłótnię.
Po trzecie, abstrahując od w/w FAKT NIEZAPRZECZALNY że rowerzysta ZŁAMAŁ PRZEPISY i za to należy się mandat zgodnie z prawem i na pewno ZOSTAŁ POUCZONY O MOŻLIWOŚCI ODWOŁANIA jeśli się z tym nie zgadza i czuje się niewinny. Skoro NIE SKORZYSTAŁ Z PRAWA DO ODWOŁANIA to niech później się nie wypłakuje na forum i nie mówi że policja jest be a on cacy.
Ja kilka razy w życiu dostałem mandat za prędkość ale nie zrzucałem winy na policjanta który wykonywał swoją pracę. Mentalność ludzi jest taka - "chcemy żeby Policja karała łamiących przepisy ale broń Boże żeby karała mnie"
A co wedlog ciebie zapytanie sie cytuje"panie wladzo jak to jest ze sciezka rowerowa mam obowiazek nia jechac czy tylko powinienem" tak mniej wiecej to wygladalo widzisz tu gdziesz wulgarne zachowanie lub cos co odbiega od normy jeszcze raz napisze bi niektorzy maja chyba problem z czytaniemze zrozumieniem mi nie chodzi o ten mandat jesli by mnie odrazu spisal to sprawy by nie bylo .tylko jak najpierw zwraca mi uwage puszcza a jak ja zawracam zeby sie go dopytac co by w przyszlosci nie popelnic bledu ten wLi mi mandat .wiec jak to jest policja tylko tyle umie? Czy moze sam nie wiedzial i jak sprawdzil z ksiazce to sie kapnol ze moze mi dowalic?
zwrócił Ci uwagę żebyś skorzystał ze ścieżki rowerowej tak jak mówi przepis ale wykroczenie już popełniłeś jadąc ulicą skoro jest ścieżka rowerowa-więc mandat nałożony słusznie.Wykroczenie popełnione więc o czym dyskutować?
jakie pouczenie było??!! zwrócenie uwagi na prawidłowe korzystanie ze ścieżki rowerowej a nie pouczenie-żeby kogoś pouczyć trzeba go wylegitymować-bo to forma kary:)
wycofaj te papiery bo jeśli uważasz ,że wygodniej ci jechać ulicą mimo że obok biegnie ścieżka to marny z ciebie będzie stróż prawa !!! a kolarstwo uprawiaj poza miastem tam gdzie nie ma ścieżek rowerowych!