Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
        • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

          Ja staram się przestrzegać wszystkich przepisów. Chciałem tylko zaznaczyć, że te całe ścieżki rowerowe są o kant tyłka rozbić. Taka fikcja - no ale są (choć najeżone ludziskami). Kierowcy mają pretensje do rowerzystów, rowerzyści do pieszych, a pieszymi są ludzie, którzy zeszli z rowerów lub wyszli zza kółka samochodu. Po prostu więcej kultury ogólnie i będzie git :)))

          antares
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

            Jezdze i rowerem i samochodem mam wiec duzy respekt do rowerzystow a sciezki rowerowe to istna kpina i nic wiecej a ten policjant powinien zostac ukarany przez przelozonego i ty . Jesli ktorys kierowca nazeka na rowezyste ze nie jezdzi sciezka dla rowerow to niech sam sie nia przejedzie to zobaczy jak to jest

            Gość_ostrowczanin
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

              Chodzilo mi ze policjant powinien zostac ukarany przez przelozonego i tyle .literowka mi sie wkradla

              Gość_ostrowczanin
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

            Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

            Nic dodac - nic ujac :) Wkurza mnie tylko polityka roszczeniowa rowerzystow - daj im, buduj im ale juz obowiazkow zadnych.

            Jezdzisz samochodem - ile razy kazdego dnia widzisz rowerzyste jadacego po pasach? Pytanie retoryczne - kilka razy dziennie.

            szczery
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

              Szczery czytając twoje wpisy nie do końca cię rozumiem. Niby jeździsz rowerem a ganisz rowerzystów cały czas. Pytam jechałeś ścieżką rowerową ulicą Waryńskiego? Gorszej chyba żadne miasto nie ma - 100 m trzeba schodzić i przeprowadzać i takich odcinków jest może 10. Super!

              Piszesz, ze jeżdżą miedzy pieszymi i dzwonią. Więc powiedz jak mam przejechać Aleją. Ciasno, korek, kierowcy narzekają i ścieżki nie ma, więc powinnam jechać ulicą. Tam jeździ tyle rowerzystów i na pewno byliby bardzo zadowoleni. Są też super ścieżki np na Gutwin i oby takich więcej, bo takie jak na Waryńskiego to lepiej niech nie budują

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                Jeśli jedziesz ścieżką rowerową przez wyznaczony przejazd dla rowerów to nie musisz schodzić z roweru. Taki mały fakt znajdujący poparcie w przepisach.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                  O... to na Waryńskiego sa wyznaczone przejazdy? Ciekawe ;-)

                  Otóż właśnie nie ma. Dlatego teoretycznie wyjeżdżający samochód ma pierwszeństwo a praktycznie musi mieć trzecie oko w ... głowie, bo może mu rowerzysta wyskoczyć. I trudno się dziwić, skoro trzeba ciągle schodzić z roweru i wsiada.

                  Tennessee
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 65

                Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                Jadąc samochodem średnio co 200-300m napotykam pasy i muszę się zatrzymywać jak idą piesi. Super! :)

                Gdzie jest napisane, że ścieżka ma się zaczynać w Ćmielowie i kończyć w Radomiu? Są przepisy i należy je znać oraz się ich trzymać.

                szczery
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

            Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

            W cywilizowanych krajach nie kara się rowerzystów za byle co, w cywilizowanych krajach rowerzysta jest świętością, jesteśmy zacofanym krajem, gdzie ,,policjant'' szuka pretekstu do wlepienia mandatu za byle co i byle komu, doświadczyłam tego na własnej skórze. Szanujmy się, może nie zbudujemy za miesiąc drugiej Japonii, ale starajmy się aby nasze wspólne życie nie było szczuciem siebie na wzajem. Cieszę się, że powstał ten wątek bo rowerzyści są mi bliscy, a tak mało propaguje się ten sport u nas w mieście. Panu Ostrowczaninowi życzę dużo samozaparcia i proszę nie rezygnować z bycia policjantem, bo dzięki ludziom takim jak Pan, może coś będzie dało się zmienić :) pozdrawiam

            Gość_Jusa
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

              Nie pyskowalem wzadnym razie zawrocilem zeby dopytac pelna kultura i nikt mi nie wmowi ze bylo inaczej ten policjant byl cos nie halo kto dal mu wogole mundur ten facet sie do tej pracy po prostu nie nadaje

              Gość_ostrowczanin
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                Proponuję złożyć pisemną skargę na działanie Policjanta (dokładny opis zdarzenia, godzina, data, miejsce) do Komendanta Wojewódzkiego - pomaga :) wiem co mówię :)

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                  No ale co to da mandatu mi nie cofna a slowo policjanta jest zawsze bardziej brane pod uwage niz zwyklego kowalskiego wystarczy ze tamten powie ze bylo inaczej a ja swiadkow nie mam przeciez jego kolega co siedzial w samochodzie go nie zakapuje tylko bedzie trzymal z nim

                  Gość_ostrowczanin
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

                  Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                  policjant cię nauczył na całe życie:-) inaczej byś nie zapamiętał o 50zł nie zbiedniejesz

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                    Faktycznie nauczyl zeby omijac ich szerokim łukiem, bo inaczej mandacik

                    Gość_ostrowczanin
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

                  Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                  Ale jaką skargę ??? Za co??? Że wystawił mandat zgodnie z prawem o ruchu drogowym???!!! Przecież rowerzysta złamał przepisy!

                  Do czego to dochodzi, niedługo złodziej będzie skarżył policjanta za to, że ten go złapał na gorącym uczynku....

                  Gość_auto
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                    Mądremu wystarczy 1 słowo,

                    innym - i 1000 za mało.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

                  Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                  Przyjął mandat, więc nie ma sensu wysyłać im zbędnej makulatury. Przyjęcie mandatu jest równoznaczne z akceptacją postępowania policjanta, więc nie ma także podstaw do składania zażaleń.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Zachowanie policjanta na ul. Granicznej

                    można tez powiedzieć inaczej:

                    Policjant udzielił upomnienia i upomnienie zostało przyjęte.

                    Jeśli policjant ograniczył swoje czynności do upomnienia to później nie miał podstaw do wypisania mandatu. Policjant podjął 2 razy różne działania prewencyjne w stosunku do jednego wykroczenia co jest niedopuszczalne i niezgodne z prawem (niektórzy powiedziliby, że to rodzaj zemsty, za dociekanie autora wątku). To tak jakby za otwarte piwo dostać 2 mandaty - jeden za usiłowanie spożycia (50 zł) i drugi za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym (100zł).

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę